Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gronkiewicz-Waltz z nauczycielami o swoim programie edukacyjnym

0
Podziel się:

Kandydatka PO na prezydenta Warszawy Hanna
Gronkiewicz-Waltz na spotkaniu z nauczycielami ze Związku
Nauczycielstwa Polskiego zapowiedziała, że jest zwolenniczką
zmniejszenia liczby uczniów w klasach szkolnych. Chce też
finansować nauczycielom szkolenia oraz zatrudnić w szkołach więcej
pedagogów i psychologów.

Kandydatka PO na prezydenta Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz na spotkaniu z nauczycielami ze Związku Nauczycielstwa Polskiego zapowiedziała, że jest zwolenniczką zmniejszenia liczby uczniów w klasach szkolnych. Chce też finansować nauczycielom szkolenia oraz zatrudnić w szkołach więcej pedagogów i psychologów.

Jak tłumaczyła Gronkiewicz-Waltz, jej program zakłada, że klasy szkół podstawowych liczyć będą 25 uczniów. Do 26 wychowanków zmniejszą się klasy w gimnazjach, a do 28 w liceum.

"Obecnie nauczyciele muszą dociskać klasy do 32 uczniów. Ważny jest indywidualny kontakt z uczniem, zbyt duże klasy utrudniają nauczycielom poznanie sytuacji wszystkich uczniów" - argumentowała Gronkiewicz-Waltz.

Wiceszefowa PO chce pomagać nauczycielom w doszkalaniu się. Zapowiedziała, że stworzy Warszawski Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli. "Będzie to jednostka niezależna od rządu, która przygotowywałaby nauczycieli do roli wychowawcy" - zapowiedziała.

Deklaruje też, że przekaże więcej kompetencji dyrektorom szkół, oraz, że starać się będzie zaangażować psychologów i pedagogów do pracy w szkołach.

"Zamierzam znaleźć w budżecie miasta środki na zorganizowanie uczniom czasu wolnego - jak kółka zainteresowań - który także pełni ważną rolę w procesie wychowawczym" - podkreśliła Gronkiewicz-Waltz.

Pytana przez nauczycieli, czy zamierza likwidować szkoły zawodowe, powiedziała, że nie. "Zdaję sobie sprawę, że na rynku jest zapotrzebowanie na absolwentów takich szkół. Ale wiem też, że muszą one szkolić na wyższym poziomie" - oceniła.

Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że "zna dolę nauczyciela", bo sama jest nauczycielem akademickim. "Szkoły polskie są dobre a młodzież kształcona jest na dobrym poziomie" - zachwalała.

W trakcie spotkania pojawił się temat ministra edukacji Romana Giertycha.

"Nie zgadzam się z jego metodami. Chciałam też państwa uspokoić. Jestem zwolenniczką teorii ewolucji, mimo, że jestem wierząca. Dla tych bardziej pobożnych mogę nawet znaleźć odpowiedni fragment w Księdze Rodzaju" - żartowała. (PAP)

och/ la/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)