Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grupa Wyszehradzka potępiła represje na Białorusi

0
Podziel się:

Premierzy krajów Grupy Wyszehradzkiej (Polski, Czech, Węgier i Słowacji),
a także szefowie rządów Niemiec, Austrii i Ukrainy potępili we wtorek w Bratysławie represje wobec
opozycji białoruskiej ze strony reżimu Alaksandra Łukaszenki.

Premierzy krajów Grupy Wyszehradzkiej (Polski, Czech, Węgier i Słowacji), a także szefowie rządów Niemiec, Austrii i Ukrainy potępili we wtorek w Bratysławie represje wobec opozycji białoruskiej ze strony reżimu Alaksandra Łukaszenki.

Rozmowy uczestników szczytu w stolicy Słowacji dotyczyły także m.in. bezpieczeństwa energetycznego oraz unijnych aspiracji Ukrainy i państw bałkańskich.

Grupa Wyszehradzka jest solidarna z tymi, którzy "wierzą w Europę, a dzisiaj siedzą w więzieniu", czyli z opozycją białoruską - zadeklarował polski premier Donald Tusk. Premier Słowacji Iveta Radiczova oświadczyła, że zgromadzeni w Bratysławie szefowie rządów są "oburzeni" nieprzestrzeganiem praw człowieka na Białorusi. "Żądamy wstrzymania represji wobec opozycji białoruskiej" - dodała.

"Dla wszystkich Białorusinów jest ważne, że nie zapominamy kilka miesięcy po wyborach - jeśli tak można nazwać farsę, jaka miała miejsce na Białorusi - że pamiętamy. Dzisiaj premierzy zgromadzeni w Bratysławie dają wyraźny znak, że Europejczycy, którzy za swoje przekonania siedzą w więzieniach, gdziekolwiek żyją, mogą liczyć także na naszą solidarność" - oświadczył Tusk na konferencji prasowej.

Szef polskiego rządu wyraził też nadzieję, że tegoroczne prezydencje - węgierska i polska - nadadzą UE "mocniejszy impuls integracyjny".

Podkreślił też, że Grupa jest solidarna z krajami aspirującymi do członkostwa w UE. "Cieszę się, że to właśnie w naszych czterech krajach nie wygasł ten entuzjazm proeuropejski, ta wiara, że Europa powinna być otwarta dla tych, którzy podzielają nasze wartości. Ta energia jest tutaj w Grupie Wyszehradzkiej wyraźniejsza niż w wielu innych miejscach w Europie" - zaznaczył Tusk.

Wyraził nadzieję, że prezydencje węgierska i polska będą tymi, które "nadadzą mocniejszy impuls integracyjny" UE. "Mam nadzieję, że osiągniemy dobry finał, jeśli chodzi o Chorwację. Jest też realna szansa, że postawimy kolejny bardzo mocny krok na tej wspólnej drodze z Ukrainą" - ocenił Tusk.

Polski premier zadeklarował ponadto, że państwa Grupy Wyszehradzkiej niezmiennie bardzo twardo wspierają instytucje europejskie. "Wiemy, że wspólna Europa to muszą być fakty, a nie tylko idee i slogany. Dlatego nawet jeśli mamy różne zapatrywania na integrację europejską, w tej kwestii nie różnimy się i dlatego instytucje europejskie mogą zawsze liczyć na mocne wsparcie państw Grupy Wyszehradzkiej. To także - moim zdaniem - mądra i nowoczesna solidarność" - podkreślił Tusk.

Szef polskiego rządu podkreślił, że fundamentem zarówno Grupy Wyszehradzkiej, jak i Unii Europejskiej jest solidarność, której jednym z wymiarów jest solidarność energetyczna. Jak ocenił, "solidarność energetyczna w UE zaczyna być faktem".

Kanclerz Niemiec Angela Merkel i kanclerz Austrii Werner Faymann złożyli politykom Grupy Wyszehradzkiej gratulacje z okazji jej 20-lecia. Merkel chwaliła tez program Partnerstwa Wschodniego, które - jak podkreśliła - nie byłoby możliwe bez zaangażowania krajów Grupy.

Według premier Radiczovej, po 20 latach kraje Grupy Wyszehradzkiej stały się silną i dynamiczną częścią Europy.

Grupę Wyszehradzką tworzą cztery środkowoeuropejskie państwa: Polska, Czechy, Węgry i Słowacja. Współpraca nie ma charakteru instytucjonalnego i opiera się na konsultacjach w ramach cyklicznych spotkań na różnych poziomach politycznych, w tym głównie prezydentów, premierów i ministrów spraw zagranicznych.

Z Bratysławy Marcin Gietka (PAP)

laz/ mrr/ mzk/ ap/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)