Ministrowie ds. europejskich Państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Rumunii i Bułgarii opowiedzieli się w przyjętej w piątek deklaracji za przyspieszeniem prac nad Partnerstwem Wschodnim.
To efekt narady w Belwederze: sekretarza stanu w UKIE Mikołaja Dowgielewicza, sekretarza stanu w MSZ Słowacji Olgi Algayerovej, minister ds. europejskich Bułgarii Gergany Grancharovej, sekretarza stanu w MSZ Węgier Gabora Ivana, sekretarza stanu ds. UE w MSZ Rumunii Raduty Matache oraz zastępcy wicepremiera Czech ds. europejskich Marka Mora.
Według deklaracji, "Partnerstwo Wschodnie będzie stanowiło ważny instrument politycznego i gospodarczego zbliżenia Wschodnich Partnerów z Unią, budowy stabilności i dobrobytu w regionie oraz wsparcia ich wysiłków reformatorskich w kierunku dostosowania prawodawstwa, standardów i norm UE".
Partnerstwo Wschodnie, to polsko-szwedzka inicjatywa oparta na Europejskiej Polityce Sąsiedztwa. Przewiduje ono stworzenie forum regionalnej współpracy 27 państw UE z pięcioma sąsiadami wschodnimi: Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem i Armenią oraz - na poziomie technicznym i eksperckim - z Białorusią.
Dowgielewicz poinformował w piątek na konferencji prasowej, że ministrowie przyjęli też deklarację, w której podkreślili konieczność wypracowania sprawiedliwych rozwiązań - z punktu widzenia nowych członków UE - jeśli chodzi o pakiet klimatyczno- energetyczny, przygotowywany przez Komisję Europejską.
Pakiet ma pozwolić UE na redukcję emisji CO2 o 20 proc. do 2020 r. w porównaniu z rokiem 1990. Polska i siedem innych wschodnioeuropejskich państw UE wskazują, że planowane przez Unię ograniczenia emisji dwutlenku węgla spowodują wzrost cen energii i negatywnie wpłyną na wzrost gospodarczy.
Dowgielewicz powiedział, że inne tematy rozmów ministrów, to: pakiet imigracyjny, swoboda świadczenia usług na rynku wewnętrznym Unii, liberalizacji ruchu osobowego oraz otwarcie rynków pracy.
"Chcemy być jak United Colour of Benetton - zjednoczeni w różnych sprawach, które nas łączą, gdzie mamy wspólne interesy w Unii Europejskiej" - podkreślił polski minister.
Deklaracje zostały podpisane przez pięć państw, bez Czech - które przejmują za trzy miesiące prezydencję w UE.
Polska stoi na czele prezydencji Grupy Wyszegradzkiej od 1 lipca 2008 do 30 czerwca 2009 roku. (PAP)
mrr/ la/ gma/