Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gruzja znów niespokojna. Starcia przy granicy z Rosją

0
Podziel się:

Strzelanina może zwiększyć napięcie między Rosją a Gruzją, choć władze gruzińskie nie oskarżyły Rosji o to, że stoi za akcją napastników.

Gruzja znów niespokojna. Starcia przy granicy z Rosją
(PAP/EPA)

Gruzińskie siły bezpieczeństwa zabiły jedenastu uzbrojonych napastników w wymianie ognia przy granicy z Rosją, same straciły trzech policjantów, a pięciu zostało rannych - poinformowało MSW Gruzji.

Wcześniej MSW powiadomiło, że od wtorku gruzińska policja prowadzi w pobliżu granicy z rosyjskim Dagestanem operację antyterrorystyczną przeciwko grupie uzbrojonych napastników, którzy przetrzymują kilku zakładników.

Rzeczniczka MSW Salome Macharadze powiedziała, że uwolniono nieokreśloną liczbę zakładników, a siły bezpieczeństwa okrążyły napastników. Wiceminister spraw wewnętrznych Nodar Charcziładze powiedział, że na razie nie wiadomo, kim są napastnicy i dlaczego przybyli na teren Gruzji.

AFP pisze, że władze gruzińskie nie oskarżyły Rosji o to, że stoi za akcją napastników. Reuters uważa, że strzelanina może zwiększyć napięcie między Rosją a Gruzją, które utrzymuje się od pięciodniowej wojny w sierpniu 2008 roku o separatystyczny region Gruzji - Osetię Południową. W następstwie wojny ta republika i drugi region separatystyczny - Abchazja - ogłosiły niepodległość. Uznała ją Rosja, poza nią jedynie Wenezuela, Nikaragua i Nauru. Reszta świata uważa republiki za części Gruzji.

Czytaj więcej informacji z Gruzji w Money.pl
Putin ujawnia nieznane fakty o wojnie -_ Plan był. Był przygotowany przez Sztab Generalny i zatwierdzony przeze mnie _ - powiedział prezydent Rosji.
Rosja się nie ugnie. Gruzja zagrożona? Rosja i Gruzja dyskutują w Genewie o sprawach bezpieczeństwa i kwestiach humanitarnych.
To ich wspiera Putin. Będzie rozłam w kraju? Oprócz Moskwy niepodległość Abchazji i Osetii Południowej uznały jedynie Wenezuela, Nikaragua i Nauru.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)