Gdyby potwierdziły się przepuszczenia, że na Litwie działały tajne więzienia CIA, Litwa będzie musiała wziąć za to odpowiedzialność i przeprosić - powiedziała we wtorek prezydent Litwy Dalia Grybauskaite.
Na pytanie, czy na Litwie były więzienia CIA, "powinny odpowiedzieć zarówno Litwa, jak i USA" - oceniła prezydent. "Jeżeli to się potwierdzi, Litwa powinna się oczyścić, wziąć za to odpowiedzialność, przeprosić i zapewnić, że to się więcej nigdy nie powtórzy" - powiedziała na wtorkowej konferencji prasowej.
Grybauskaite zaznaczyła, że Litwa w imię żadnych interesów nie może stać się celem międzynarodowych terrorystów.
Prezydent nie zna odpowiedzi, czy na Litwie były więzienia CIA, ale jak powiedziała na konferencji, ma "pośrednie podejrzenia", a "Zachód nie wątpi w to".
Według niej Litwa nie powinna się bać i unikać tego tematu. "Jakość państwa demokratycznego zależy między innymi od tego, czy potrafimy przyznać się do popełnionych błędów i w przyszłości ich nie popełniać" - powiedział prezydent.
Pod koniec sierpnia amerykańska stacja telewizyjna ABC, powołując się na byłych funkcjonariuszy jednej z amerykańskich agencji wywiadowczych, podała, że do 2005 roku w okolicach Wilna przetrzymywano ośmiu terrorystów z Al-Kaidy.
Zaprzecza temu MSZ Litwy, ówczesny prezydent Valdas Adamkus i ówczesny premier Algirdas Brazauskas.
Aleksandra Akińczo(PAP)
aki/ kar/
