Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Andrzej Halicki (PO) powiedział w piątek, że szef emigracyjnego rządu Czeczenii Ahmed Zakajew został zatrzymany zgodnie z listem prokuratury.
"Prokuratura nakazała zatrzymać Zakajewa; nie wiem w oparciu o co ta decyzja została podjęta, bo to jest niezależna decyzja niezależnej prokuratury" - zaznaczył.
"Nie sądzę, żeby Zakajewowi stało się cokolwiek w Polsce, bo po pierwsze ma on status uchodźcy w kraju Unii Europejskiej. Siłą rzeczy ta dokumentacja była wielokrotnie analizowana nie tylko w Wielkiej Brytanii, Danii, ale i w innych państwach, także - z tego co wiem - w Polsce" - powiedział dziennikarzom w Sejmie Halicki.
Jak dodał, jest też aspekt polityczny w tej sprawie - polskie władze i społeczeństwo polskie, zawsze sprzyjały narodom, które walczyły o swoją tożsamość, domagały się samostanowienia.
"Polacy zawsze walczyli za wolność waszą i naszą i tym ideałom jestem wierny" - podkreślił Halicki.
"Nie ma też w polskim społeczeństwie zgody na terroryzm. Ale jak znam historię, Zakajew to jest ten z polityków czeczeńskich, który dobitnie mówi o pokojowym dojściu do niepodległości, a więc nie ma wątku (terroryzmu) w jego życiorysie i wystąpieniach" - powiedział polityk PO.
Pytany o słowa konsula honorowego Czeczeńskiej Republiki Iczkerii Adama Borowskiego, który powiedział, że zatrzymanie Zakajewa, to element gry prorosyjskiej, Halicki powiedział, że to "bzdura". "Stoimy na gruncie prawa" - zapewnił. Zdaniem Halickiego, strona polskie nie mogła nie reagować - mając informacje od strony rosyjskiej o udziale Zakajewa w działalności terrorystycznej.
"Proces analizy w innych krajach UE (Danii, Wielkiej Brytanii) doprowadził do tego, że sądy oczywiście uniewinniały (Zakajewa) i nie dawały wiary stronie rosyjskiej w tych oskarżeniach. Przypuszczam, że tak będzie i tym razem, ale czy to się stanie już dziś, tego nie wiem, to decyzja prokuratury" - powiedział Halicki. Jego zdaniem, nie dojdzie do ekstradycji Zakajewa do Rosji.
"Wydaje mi się, że na tym dzisiejszym zamieszaniu się zakończy" - dodał. (PAP)
mrr/ par/ jra/