Rządzący od 2007 r. w Strefie Gazy Islamski Ruch Oporu - Hamas - jako "nadzwyczajne wydarzenie" powitał w specjalnym komunikacie ogłoszonym w niedzielę zapowiedź wizyty premiera Turcji Recepa Tayyipa Erdogana w Strefie.
Premier z ramienia Hamasu, Ismail Hanije, oświadczył w komunikacie, że "wizyta będzie miała pozytywny oddźwięk nie tylko w Strefie Gazy, lecz na wszystkich terytoriach palestyńskich".
"Bardzo cenię wezwania premiera Erdogana do zakończenia blokady narzuconej (przez Izrael)
Strefie Gazy" - podkreśla w komunikacie.
Szef rządu tureckiego powiedział ostatnio przedstawicielom mediów, którzy oczekiwali na niego na lotnisku w Ankarze, gdy wracał z wizyty w Berlinie, że prowadzi rozmowy z Hamasem w celu ustalenia terminu wizyty w Strefie Gazy.
Hanije nie podał, kiedy dokładnie nastąpi wizyta Erdogana na palestyńskim terytorium będącym od 2007 r. pod kontrolą Hamasu.
Erdogan zamierzał już odwiedzić terytorium palestyńskie we wrześniu 2001 r., podczas wizyty w Egipcie. Wówczas jednak egipska Najwyższa Rada Wojskowa odmówiła mu zgody na przejazd do Strefy Gazy poprzez egipskie terytorium.
W ubiegłym miesiącu emir Kataru szejk Hamad ibn Chalifa as-Sani stał się pierwszym zagranicznym dygnitarzem wysokiej rangi, który odwiedził Strefę Gazy w okresie rządów Hamasu, wjeżdżając od strony Egiptu przez punkt graniczny Rafah.
Izrael utrzymuje blokadę Strefy Gazy od czerwca 2007 r., czyli od czasu, gdy Hamas przejął z bronią w ręku kontrolę nad tym palestyńskim terytorium, usuwając władze lojalne wobec Autonomii Palestyńskiej.
Ogromna większość państw świata bojkotuje rząd Hamasu, ponieważ nie uznaje on porozumień pokojowych podpisanych między Izraelem a Palestyńczykami. (PAP)
ik/ mc/
12556966
