Hiszpańska Gwardia Cywilna wykryła w czwartek w samochodzie w andaluzyjskiej miejscowości Ayamonte 100 kg materiałów wybuchowych, detonatory, a także dokumenty baskijskiej organizacji ETA.
Porzucony samochód miał fałszywe portugalskie tablice rejestracyjne.
Według radia Cadena Ser, nie był to prawdopodobnie samochód pułapka, lecz jedynie służył do przewozu materiałów wybuchowych.
Baskijska separatystyczna organizacja zbrojna ETA ogłosiła w marcu ubiegłego roku trwałe zawieszenie broni.
Jednak 30 grudnia dokonała na lotnisku w Madrycie zamachu, w którym zginęły dwie osoby, a ponad 20 zostało rannych. W odpowiedzi rząd socjalistycznego premiera Jose Luisa Zapatero zerwał rozmowy pokojowe z organizacją, rozpoczęte po ogłoszeniu zawieszenia broni. Władze dokonały też w Kraju Basków wielu aresztowań i przeszukań.
ETA zakończyła 6 czerwca zawieszenie broni. Organizacja ta oskarża Zapatero o podkopywanie procesu pokojowego ciągłymi aresztowaniami i procesami członków ETA oraz o zablokowanie większości niepodległościowych kandydatów w lokalnych baskijskich wyborach 27 maja.
Od niemal 40 lat ETA prowadzi walkę zbrojną z użyciem metod terrorystycznych o oderwanie Kraju Basków od Hiszpanii. W konflikcie zginęło dotąd ponad 800 ludzi. (PAP)
jo/ mc/ 5079 5193