Po 1,8 tys. euro rekompensaty otrzymają kobiety, które w okresie wojny domowej w Hiszpanii oraz w pierwszych latach epoki frankizmu były prześladowane w Andaluzji - wynika z dekretu uchwalonego we wtorek przez regionalny rząd w Sewilli, na południu Hiszpanii.
W komunikacie autonomiczny rząd w Andaluzji wyjaśnił, że odszkodowania będą przyznane osobom, w szczególności kobietom, które zostały poddane represjom naruszającym ich "honor, intymność lub wizerunek". Jak pisze dziennik "El Pais", w wielu wsiach nadal krążą historie o kobietach, którym golono głowy, zmuszano do picia oleju rycynowego oraz wystawiano na pośmiewisko. To właśnie one dostaną odszkodowania.
Jak podkreślił rzecznik rządu Luis Pizarro, chodzi o spłacenie długu moralnego w stosunku do kobiet, które w latach 1936-1950 doświadczyły represji, najczęściej "tylko dlatego, że były spokrewnione z ofiarami frankizmu".
Kobiety mają teraz trzy miesiące na złożenie materiału dowodowego, który następnie zostanie przeanalizowany przez specjalną komisję.
W 2001 roku rząd Andaluzji postanowił przyznać odszkodowania osobom, które w okresie wojny domowej oraz w pierwszych latach frankizmu były pozbawione wolności lub przetrzymywane w obozach koncentracyjnych. W ciągu dziewięciu lat rząd wypłacił ogółem 9,5 mln euro 2,5 tys. osób, w tym jedynie 85 kobietom. (PAP)
jhp/ mc/
7186120
