(obszerne fragmenty homilii)
21.4. Nowy Jork (PAP) - Papież Benedykt XVI, w homilii wygłoszonej w niedzielę na stadionie drużyny baseballowej New York Yankees, nawiązał do dwusetnej rocznicy istnienia Kościoła Katolickiego w Stanach Zjednoczonych, który jest - jak powiedział - żywy i zmienia się. Napływający imigranci wzbogacają go swoja kultura.
"Na tej ziemi wolności religijnej, katolicy odnaleźli nie tylko wolność praktykowania swojej wiary, ale uczestnictwo w życiu społecznym, współtworząc demokratyczne społeczeństwo" - powiedział papież. Mówił też o radości i nadziei. "Jesteście narodem wybranym, ludem odkupionym i to powinno być źródłem radości i nadziei".
W mszy na najsłynniejszym amerykańskim stadionie baseballowym uczestniczyło 60 tys. osób ze wszystkich stanów USA i z całego świata.
Pojawienie się Benedykta XVI na stadionie, jego przejazd papamobilem, tuż przy trybunach, wywołały ogromny entuzjazm. Tłum wołał: "Benedykt, Benedykt !" i śpiewał religijne pieśni.
Papież przypomniał, ze " Kościół w Ameryce był budowany na bożych przykazaniach, miłości bliźniego na ziemi wolności i możliwości. Kościół zjednoczył wiernych tak bardzo różniących się miedzy sobą.(...) przezwyciężył podziały wynikające z ludzkich ograniczeń i słabości."
"Te wielkie osiągnięcia nie sa jednak wolne od trudności" - podkreślił.
Benedykt XVI mówił o społecznościach mocno przywiązanych do wolności osobistych, w których pojęcia "autorytet" i "posłuszeństwo" nie sa szanowane, a nawet przeszkadzają. Przyznał, ze wolność to wielka wartość, ale dla katolików "prawdziwa wolność może być odnaleziona jedynie w poddaniu się, które jest częścią tajemnicy miłości. Prawdziwa wolność zakwita, gdy odsuwamy się od obciążenia przez grzech, jest prawdą, która nas wyzwoli".
Papież wskazał, że to właśnie religia daje ludziom nadzieję w najtrudniejszych chwilach, daje siłę wobec "przeciwieństw i skandali". "W zeświecczonym świecie, pełnym przemocy i nienawiści, religia i wartości chrześcijańskie powinny mieć większe znaczenie i wpływ na wszystkie dziedziny życia, w tym także na politykę i "przezwyciężać wszelką separację wiary od życia". Benedykt XVI podkreślił znaczenie godności człowieka jako przywileju i wartości "włączając najbardziej bezbronne z ludzkich istnień - nienarodzonych w łonie matki"
Na zakończenie papież zwrócił się do młodych ludzi, przyszłości kościoła. "Młodzi Amerykanie i Amerykanki wzywam was otwórzcie swoje serca na Boże wezwanie by pójść za nim w kapłaństwie i życiu religijnym". Słowami "Błogosławiony, kto uwierzył" Benedykt XVI zakończył homilię na stadionie Yankee.
Ewa Strzałkowska (PAP)
se/ jm/
