Ukraina) - Organizacja Human Rights Watch (HRW) zaapelowała do władz Białorusi, by nie utrudniały pracy obrońcom praw człowieka. Oświadczenie w tej sprawie organizacja HRW, zajmująca się ochroną praw człowieka, zamieściła w piątek na swej stronie internetowej.
Komunikat pojawił się po tym, jak władze Białorusi nakazały w czwartek opuszczenie swego terytorium w ciągu 24 godzin rosyjskiemu obrońcy praw człowieka Andriejowi Jurowowi. Jurow jest szefem międzynarodowej grupy obrońców praw człowieka obserwującej sytuację na Białorusi.
"Władze Białorusi powinny natychmiast zaprzestać wszelkich ataków na obrońców praw człowieka i zapewnić im swobodę działań. Zamiast prześladować ludzi o innych poglądach, rząd powinien stworzyć atmosferę, w której społeczeństwo obywatelskie może swobodnie funkcjonować" - oświadczyła dyrektor programu HRW ds. Europy i Azji Środkowej Rachel Denber.
Nawiązała do wydalenia z Białorusi Jurowa mówiąc, że to posunięcie "jest częścią represji rządu po wyborach prezydenckich".
HRW apeluje do Rady Praw Człowieka ONZ o przyjęcie rezolucji potępiającej represje i nawołującej rząd Białorusi do poprawy sytuacji w dziedzinie praw człowieka.
Jurow został zatrzymany w środę w Mińsku. Powiedział Radiu Swaboda, że przyjechał na Białoruś, ponieważ nie wiedział, że od 4 marca znajduje się na liście osób, których pobyt na terytorium tego kraju jest niepożądany.
Białoruskie MSZ zaprzecza, by istniała "czarna lista" obywateli Rosji, niepożądanych na terytorium Białorusi. (PAP)
mmp/ ap/
int. arch.