Huraganowe wiatry, dochodzące do 130 km na godzinę, sparaliżowały wczoraj wieczorem ruch na większości górzystych wysp archipelagu kanaryjskiego. Do poniedziałku wieczór odwołano większość startów i lądowań na lotniskach wysp La Palma i Teneryfa.
Władze Wysp Kanaryjskich apelują przez radio i telewizję do stałych mieszkańców i turystów, aby w ciągu najbliższych 24 godzin powstrzymali się od podróży samochodowych.
Ostrzegają szczególnie przed wyruszaniem w trasy prowadzące przez wyżej położone tereny wysp La Palma, Teneryfa i Gran Canaria, gdzie porywy wiatru mogą być szczególnie niebezpieczne dla pojazdów.
Nadawane w ciągu niedzieli komunikaty miejscowych stacji meteorologicznych przestrzegały przed sztormem o sile 7 stopni w skali Beauforta, w czasie którego fale morskie osiągają ponad 5 metrów wysokości.
Huraganowe wichry i silne ulewy wstępują również w wielu rejonach kontynentalnej Hiszpanii, od Malagi po Zatokę Biskajską.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przez pożary ewakuują Wyspy Kanaryjskie Jak ogłosiło ministerstwo rolnictwa, od 1 stycznia do 5 sierpnia w całej Hiszpanii poszły z dymem ponad 132 000 ha lasów, zarośli i upraw. | |
Żywioł szaleje. 600 osób zostawiło swoje domy Od stycznia do lipca spłonęły w Portugalii 92 000 ha lasów i zarośli. Policja aresztowała 20 podpalaczy. |