"Huśtawka trumniarza", film produkcji niemieckiej wyreżyserowany przez Elmara Imanova, okazała się najlepszą studencką etiudą na 20. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Etiuda&Anima w Krakowie - ogłosiło w poniedziałek jury.
Komisja konkursowa wybrała etiudę spośród 34 tytułów i nagrodziła ją "za wyjątkową umiejętność połączenia wrażliwości i absurdu oraz poczucia humoru i emocji". "To świetnie opowiedziana, zaskakująca historia rodzinnej relacji, która dowodzi dojrzałości realizatorskiej twórców filmu" - powiedziała na konferencji prasowej członkini jury Kim Hee-Jung, pochodząca z Korei Południowej reżyserka.
Twórca filmu otrzyma statuetkę Złotego Dinozaura oraz 2,5 tys. euro. Imanov urodził się w 1985 r. w Azerbejdżanie. W 1998 r. wyemigrował z rodziną do Niemiec. Związany jest z Międzynarodową Szkołą Filmową w Kolonii.
Drugie miejsce i Srebrnego Dinozaura jury przyznało etiudzie "Zabicie ciotki" w reż. Mateusza Głowackiego z Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Tę produkcję najwyżej oceniła też publiczność.
Trzecią nagrodę - statuetkę Brązowego Dinozaura - otrzymają ex aequo "Sceny sprzed" w reż. Aleksandry Maciuszek reprezentującej kubańską Międzynarodową Szkołę Filmową i Telewizyjną oraz "Rogalik" Pawła Ziemińskiego z łódzkiej szkoły filmowej.
Specjalny Dinozaur powędruje do Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego za "zaskakujący i trafny wybór krótkich filmów fabularnych, które metaforyzują rzeczywistość i w interesujący sposób poszerzają granice wyobraźni".
Według jury studenckiego złożonego z Jędrzeja Skrzypczyka, Daniela Kordka i Konrada Dębowskiego, najlepsza okazała się "Sobota" w reż. Brytyjczyka Davida Andersona. "Filmy prezentowały wysoki poziom, wybór był ciężki. Zaskoczyła nas tematyka wielu etiud - starość. Było też dużo negatywnych uczuć w pracach studentów, co wynikało z takich tematów jak zabójstwa, śmierć. Postanowiliśmy więc docenić najbardziej optymistyczny film" - uzasadniło jury.
Ponadto nagrodę przyznała Międzynarodowa Federacja Dyskusyjnych Klubów Filmowych, której spodobało się "Zabicie ciotki". Jak podkreślił David Miller, przedstawiciel jury Federacji, o wyborze zadecydowały "aspekty realizatorskie filmu i jego emocjonalny odbiór". "Zwycięzcę pragniemy nagrodzić za poczucie humoru przedstawione w filmie, za pokazanie postaci +w krzywym zwierciadle+" - powiedział Miller.
Jak co roku dyrektor artystyczny festiwalu Bogusław Zmudziński przyznał nagrodę "Wielki Niedoceniony". Odbierze ją Holender Flynn von Kleist za "Stalowe dni".
W poniedziałek rozpoczyna się drugi festiwalowy konkurs - na najlepszą animację. Do środy komisja konkursowa oceniać będzie produkcje profesjonalistów, ale też studentów i twórców niezależnych. Najlepsze z 57 zakwalifikowanych na konkurs tytułów zostaną ogłoszone w czwartek.
Honorowy patronat nad 20. Etiudą&Animą objął m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, który również dofinansował projekt.
Polska Agencja Prasowa jest patronem medialnym imprezy. (PAP)
bko/ mrt/ ura/
