Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Il Giornale": Szef "Avvenire" był skazany za molestowanie

0
Podziel się:

#
dochodzi oświadczenie redaktora naczelnego "Avvenire"
#

# dochodzi oświadczenie redaktora naczelnego "Avvenire" #

28.08.Rzym (PAP) - Wydawana przez rodzinę premiera Włoch Silvio Berlusconiego gazeta "Il Giornale" napisała w piątek, że redaktor naczelny katolickiego dziennika "Avvenire" Dino Boffo, który ostro skrytykował szefa rządu w związku ze skandalami obyczajowymi, został przed kilkoma laty skazany za molestowanie i zastraszanie, a wcześniej w innej sprawie zapłacił wysokie odszkodowanie za "milczenie" poszkodowanej osoby.

W oświadczeniu wydanym w reakcji na ten artykuł szef "Avvenire" nazwał go "dziennikarskim zabójstwem w czystej postaci".

W artykule zatytułowanym "Boffo, supercenzor skazany za molestowanie" opisano sprawę sądową z 2004 roku, gdy sąd w Terni skazał szefa gazety włoskiego episkopatu na grzywnę w wysokości 516 euro, odpowiadającej sześciu miesiącom więzienia, za telefoniczne nękanie, obrażanie i zastraszanie żony mężczyzny, z którym - jak stwierdza gazeta - "Boffo, homoseksualista znany także policji z powodu jego kontaktów", miał romans.

Wcześniej - ujawnia "Il Giornale" - "Boffo uciszył przy pomocy znacznego odszkodowania finansowego stronę poszkodowaną, która z tego powodu wycofała pozew". Szczegółów nie podano w artykule.

Prawicowy dziennik podkreślił, że o problemach Dino Boffo z wymiarem sprawiedliwości wiadomo było od dawna i wiadomości o tym krążyły po redakcjach różnych gazet. Wiedzieli o nich także - jak zapewnia "Il Giornale" - niektórzy hierarchowie włoskiego Kościoła.

Gazeta wyjaśnia, że postanowiła ujawnić tę sprawę po tym, jak redaktor naczelny "Avvenire" przypuścił niedawno atak na premiera Berlusconiego stwierdzając, że odczuwa "dyskomfort", "cierpienie" i "smutek" z powodu jego zachowania.

Kilka godzin po ukazaniu się tej publikacji na stronie internetowej dziennika włoskiego episkopatu zamieszczono oświadczenie Dino Boffo. Stwierdził on, że artykuł ten całkowicie go zaskoczył, gdyż - jak dodał - "Il Giornale" wie to, czego nie wie on sam.

"Aby to potwierdzić, (+Il Giornale+) nie ma żadnych skrupułów w montowaniu historii nieprawdziwej, podstępnej, absurdalnej" - napisał.

"Nazwijmy to po imieniu: to dziennikarskie zabójstwo w czystej postaci, wobec którego nie warto strzępić języka" - dodał Boffo. "Doszliśmy, trudno o tym mówić, do barbarzyństwa" - oświadczył. "Nie dam się zastraszyć" - zapewnił redaktor naczelny "Avvenire". (PAP)

sw/ ksaj/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)