Guru z Indii, mający w całym kraju tysiące zwolenników, musiał we wtorek zrezygnować z kierowania organizacją religijną, gdy policja zaczęła badać jego rolę w skandalu seksualnym - poinformowały indyjskie władze.
Nithyananda Swami to przywódca Dhyanapeetam, czyli "centrum wiedzy". Nagranie wideo przypuszczalnie ukazujące go we frywolnej zabawie z dwoma kobietami doprowadziło setki jego naśladowców do wybuchu. Tłum na początku miesiąca dokonał szturmu na siedzibę kultu w Bangalore. (PAP)
zab/
5952630 arch. int.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: