Co najmniej 17 osób zginęło, a 88 zostało rannych na skutek silnego trzęsienia ziemi i wstrząsów wtórnych, które nawiedziły Indonezję od środy - poinformowało w sobotę indonezyjskie Ministerstwo Zdrowia.
13 osób zginęło w nadmorskim mieście Bengkulu na zachodzie Sumatry, leżącym najbliżej epicentrum pierwszych, najsilniejszych wstrząsów, których siła sięgała 8,4 stopni w skali Richtera.
W sobotę nadal trwała akcja ratunkowa i poszukiwanie ewentualnych kolejnych ofiar.
Po środowym trzęsieniu nastąpiła seria silnych wstrząsów wtórnych (sięgających nawet 7,8 stopni), ale sejsmolodzy ostrzegają, że najgorsze może dopiero nastąpić.
Kerry Sieh w California Institute of Technology, który od wielu lat bada uskok tektoniczny wzdłuż zachodniego wybrzeża Indonezji, zapowiada powtórkę potężnego trzęsienia ziemi, które w 2004 r. wywołało ogromną falę tsunami i śmierć ponad 230 tys. osób w kilkunastu krajach.
"Trudno powiedzieć, czy to nastąpi za 30 sekund, czy za 30 lat, ale w ostatnich dniach nastąpiła prawdopodobnie seria lżejszych wstrząsów poprzedzających wielkie trzęsienie ziemi. Uważam, że nastąpi ono raczej szybciej niż później". (PAP)
mw/ bno/
598 602
