Pięć instalacji przestrzennych będzie można oglądać od 9 lipca w Parku im. Rydza-Śmigłego na warszawskim Powiślu. Projekt o nazwie "Skarpa. Reaktywacja! Władza - Kultura - Rozrywka" stworzyła stołeczna fundacja Culture Shock.
Autorami prac są Justyna Wencel i Marcin Chomicki, absolwenci warszawskiej ASP. Jak poinformowali organizatorzy, ich instalacje należą do gatunku "land art" ("sztuka ziemi") i są wkomponowane w zieleń parku.
Instalacje odwołują się do zapomnianej historii parku. W latach 1952-1992 istniał w tym miejscu Centralny Park Kultury, który stanowił jedno z kulturalnych centrów Warszawy. Jak poinformowała PAP koordynatorka projektu Marta Pawlaczek z fundacji Culture Shock, instalacje mają także nawiązywać do architektury Bohdana Pniewskiego, który mieszkał na terenie parku. Architekt jest m.in. autorem sąsiadujących z parkiem budynków Sejmu.
Organizująca wystawę fundacja ma również siedzibę przy Skarpie, stąd - jak wyjaśnili organizatorzy - pomysł na rewitalizację okolicy.
Największą z pięciu instalacji jest "Otwarte Lapidarium", które nawiązuje do dawnego lapidarium, mieszczącego się kiedyś w parku. Nieregularny wielościan zbudowano - jak powiedziała Pawlaczek - "z płyt OSB pokrytych zaprawą, które mają sprawiać wrażenie kamiennej formy". Kształtem przypomina także kolekcję kamieni i głazów narzutowych mieszczącą się na terenie Muzeum Ziemi. Jak zapowiadają organizatorzy, instalacja ma pełnić funkcję miejsca wypoczynku.
Innym nawiązaniem do dawnego lapidarium jest świecący w nocy trójwymiarowy neon w kształcie wielu sześcianów. Jak wyjaśniła Pawlaczek, "wykonała go firma, u której zamawiane są wszystkie neony w Warszawie". Odwiedzający park będą mogli także obejrzeć namalowane na chodniku ślady kroków tanecznych. "To odwołanie do wieczorków tanecznych, które organizowano tu w latach 60. i 70." - wytłumaczyła Pawlaczek.
Między latarniami w parku zawieszono kilkanaście proporczyków z grafikami nawiązującymi do V Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów w 1955 r. Festiwal odbywał się właśnie m.in. na terenach parku Rydza-Śmigłego. Ostatnim punktem wystawy jest kładka nad ulicą Książęcą, która została pomalowana na różne kolory. "Gdy wchodzi się do parku, widać kolory ciepłe, gdy wychodzi - zimne" - powiedziała Pawlaczek.
Podczas wernisażu, który odbędzie się w sobotę 9 lipca u wejścia do parku, o historii parku i próbie jego rewitalizacji opowiedzą autorzy instalacji oraz zaproszony przez nich kurator pobliskiego Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski Marek Goździewski.
Instalacje będzie można oglądać do 27 sierpnia 2011. Wystawę finansuje m.st. Warszawa w ramach programu "Sztuka w przestrzeni publicznej". (PAP)
adp/ abe/
