Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Instytut Lecha Wałęsy: nie zapominajmy o więźniach na Kubie

0
Podziel się:

Akcję społeczną przypominającą o 75 dysydentach aresztowanych w 2003 r. na
Kubie zorganizowali w piątek w Warszawie przedstawiciele Fundacji Instytut Lecha Wałęsy.

*Akcję społeczną przypominającą o 75 dysydentach aresztowanych w 2003 r. na Kubie zorganizowali w piątek w Warszawie przedstawiciele Fundacji Instytut Lecha Wałęsy. *

"Chcielibyśmy przypomnieć o potrzebie wspierania dysydentów kubańskich, bo bez jakiejkolwiek pomocy ich sytuacja jest tragiczna" - powiedziała PAP Weronika Doboszyńska z Fundacji Instytut Lecha Wałęsy. "Skazano ich bezprawnie, bez możliwości odwołania się" - dodała.

Jak podkreśliła, dwa dni temu w szpitalu w Hawanie zmarł więzień polityczny, Orlando Zapata Tamayo, który w 2003 r. znalazł się w grupie 75 aresztowanych dysydentów. 85 dni temu rozpoczął strajk głodowy w proteście przeciwko tragicznym warunkom panującym w więzieniach na Kubie. Początkowo skazany był na 3 lata więzienia, później karę mu zwiększono do 25 lat pozbawienia wolności.

"Rozdajemy przechodniom ołówki z cyfrą 75, a także +Przewodnik Turystyki Solidarnej+, w którym można znaleźć informacje przydatne, gdyby ktoś podczas podróży po Kubie, chciał włączyć się w solidarne działania" - wyjaśniła Doboszyńska.

W przewodniku informacje typowo turystyczne powiązano z informacjami np. o ośrodkach, które zbierają dary, o więźniach sumienia i ich rodzinach, a także o aktywistach praw człowieka.

Na Kubie jest około 200 więźniów politycznych, a po przejęciu władzy przez Raula Castro ich sytuacja się pogorszyła.

Instytut Lecha Wałęsy już od kilku lat prowadzi program "Solidarni z Kubą". (PAP)

ktt/ itm/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)