Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

IPN umorzył śledztwo przeciwko prezydentowi Słupska

0
Podziel się:

Pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku (Pomorskie) umorzył
śledztwo przeciwko prezydentowi Słupska Maciejowi Kobylińskiemu. Postępowanie dotyczyło bezprawnego
rozwiązania zebrania członków Międzyregionalnej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" Pomorza
Środkowego.

Pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku (Pomorskie) umorzył śledztwo przeciwko prezydentowi Słupska Maciejowi Kobylińskiemu. Postępowanie dotyczyło bezprawnego rozwiązania zebrania członków Międzyregionalnej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" Pomorza Środkowego.

Prokurator Mirosław Roda powiedział w czwartek PAP, że postanowienie o umorzeniu śledztwa wydano "po sprawdzeniu linii obrony podejrzanego, w wyniku czego nie znaleziono dowodów jego winy".

Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne. Strony postępowania mogą się na nie zażalić.

Śledztwo dotyczące rozwiązania zebrania członków "S" nadal jest kontynuowane wobec dwojga pozostałych podejrzanych - urzędniczki słupskiego magistratu i byłego oficera Służby Bezpieczeństwa.

Zebranie działaczy "S", którego dotyczy śledztwo IPN, odbyło się 9 października 1988 r. w prywatnym mieszkaniu w Słupsku. Władze miasta w porozumieniu ze Służbą Bezpieczeństwa, która ustaliła termin spotkania działaczy "S", wydaną cztery dni wcześniej decyzją administracyjną uznały zebranie za nielegalne zgromadzenie i nakazały jego rozwiązanie.

W grudniu ub.r. IPN ustalił, że decyzja magistratu była niezgodna z obowiązującą wówczas ustawą o zgromadzeniach, która w żaden sposób nie odnosiła się do spotkań organizowanych w prywatnych mieszkaniach. Na takie spotkania nie było potrzebne żadne zezwolenie.

W związku z tymi ustaleniami IPN przedstawił Maciejowi Kobylińskiemu - w 1988 r. prezydentowi Słupska - zarzut popełnienia zbrodni komunistycznej polegającej na przekroczeniu uprawnień i niedopełnieniu obowiązków w związku z kierowaniem urzędnikami wydającymi decyzję o rozwiązaniu nielegalnego zgromadzenia.

Kobyliński nie przyznał się do zarzutu. W wydanym po przesłuchaniu w IPN oświadczeniu napisał, że "nigdy nie stosował represji wobec członków nieformalnej struktury Międzyregionalnej Komisji Koordynacyjnej NSZZ +Solidarność+, a zarzut, kierowania urzędnikami, którzy wydali niezgodnie z prawem decyzję administracyjną, na podstawie której rozwiązano zebranie opozycji w dniu 9 października 1988 roku, uważa za nieprawdziwy".

Maciej Kobyliński był prezydentem Słupska w latach 1986-1990. Potem prowadził własną działalność gospodarczą. W latach 1996 - 1998 był wojewodą słupskim. Od 1998 do 2002 był radnym sejmiku woj. pomorskiego. 10 listopada 2002 r. wygrał w II turze samorządowe wybory na prezydenta Słupska. Urząd sprawuje do dziś, po zwycięstwie w I turze w wyborach w 2006 r. Kobyliński jest członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. (PAP)

sibi/ malk/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)