Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

IPN wystąpił do sądu o lustrację burmistrza Polic

0
Podziel się:

IPN w Szczecinie skierował do miejscowego sądu okręgowego wniosek o
wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec burmistrza Polic (Zachodniopomorskie) Władysława Diakuna
i wydanie orzeczenia, że złożył on niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.

IPN w Szczecinie skierował do miejscowego sądu okręgowego wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec burmistrza Polic (Zachodniopomorskie) Władysława Diakuna i wydanie orzeczenia, że złożył on niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.

Jednocześnie szczeciński IPN poinformował, że jego prokurator skierował do Sądu Okręgowego w Koszalinie stanowisko w sprawie autolustracyjnej burmistrza Barwic Zenona Maksalona, wnosząc o wydanie orzeczenia, że złożył on zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.

Jak podano w komunikacie przesłanym PAP we wtorek, Władysław Diakun złożył oświadczenie lustracyjne, z którego wynika, że nie pracował, nie pełnił służby ani nie był współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa.

"W toku weryfikacji oświadczenia lustracyjnego ustalono jednak, że wymieniony został zarejestrowany w dniu 1 lipca 1976 roku pod nr 14720 jako kandydat, a później jako tajny współpracownik o pseudonimie +Jan+, przez Wydział III Komendy WOjewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Szczecinie" - napisano w komunikacie.

Podczas przygotowań do postępowania lustracyjnego odnaleziono materiały archiwalne potwierdzające fakt współpracy Władysława Diakuna z organami bezpieczeństwa państwa w okresie od lipca 1977 roku do lutego 1981 roku - zaznaczono.

PAP nie udało się skontaktować z burmistrzem. Jak poinfromowano w jego sekretariacie, jest w podróży służbowej do piątku.

Natomiast w sprawie Maksalona IPN ustalił, że w 1971 r. został on zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie "Teresa" przez Wydział WSW 3. Dywizji Lotnictwa Szturmowo-Rozpoznawczego. "Przygotowując postępowanie lustracyjne nie odnaleziono jednak dowodów potwierdzających podjęcie przez Zenona Maksalona tajnej, świadomej i rzeczywistej współpracy z organami bezpieczeństwa państwa" - napisano w przesłanym PAP komunikacie.

Sprawujący od 10 lat urząd burmistrza Maksalon złożył na początku br. w sądzie wniosek o autolustrację. Jak wówczas mówił, zrobił to w obronie swojego dobrego imienia.

Wcześniej nazwisko burmistrza Barwic znalazło się w uzupełnionym przez IPN katalogu osób publicznych. Z zawartych w katalogu danych wynikało, że 8 października 1971 r. lub 5 listopada 1971 r. Maksalon "został zarejestrowany przez wydział Wojskowej Służby Wewnętrznej 3. Dywizji Lotnictwa Szturmowo-Rozpoznawczego jako tajny współpracownik o ps. Teresa w celu kontrwywiadowczego zabezpieczenia SD 3 BDLSzR (prawdopodobnie: Stanowiska Dowodzenia 3. Brandenburskiej Dywizji Lotnictwa Szturmowo-Rozpoznawczego)".

24 kwietnia 1973 r. materiały dotyczące Maksalona z powodu jego przejścia do rezerwy zarchiwizowano, zaś 1 sierpnia 1985 r. zniszczono.

W rozmowie z PAP Maksalon potwierdził, że w latach 1971-1973 jako poborowy odbywał zasadniczą służbę wojskową w stacjonującej w Świdwinie (Zachodniopomorskie) 3. Brandenburskiej Dywizji Lotnictwa Szturmowo-Rozpoznawczego, zaprzeczył jednak by współpracował z WSW.

"Faktycznie zostałem przydzielony do stanowiska dowodzenia. Różni oficerowie uprzedzali służących tam żołnierzy, że wszystko, co tu robimy, jest tajne i nie możemy z nikim o tym rozmawiać, ale żadna propozycja współpracy z kontrwywiadem nie padła. Informacje zawarte w katalogu IPN były dla mnie całkowitym zaskoczeniem i stąd mój wniosek do sądu" - mówił Maksalon. (PAP)

epr/ pz/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)