Siedmiu irackich policjantów zginęło, a 3 zostało rannych w niedzielę w zamachu na patrol w północnym Iraku - poinformowała policja.
Zamachowiec-samobójca zdetonował samochód-pułapkę w mieście Duluija, 70 km na północ od Bagdadu.
Wśród ofiar jest kapitan i porucznik. Ranni zostali przewiezieni do szpitala.
Prowincja Salaheddin, gdzie doszło do zamachu, to ziemia rodzinna byłego prezydenta Iraku Saddama Husajna; działa tam wielu sunnickich rebeliantów. W czwartek gubernator prowincji Hamud Szejkti dał im czas do 8 lipca na złożenie broni. (PAP)
mw/ pad/
1549 588
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: