Nieznani sprawcy ostrzelali w czwartek w Bagdadzie samochód, którym jechali m.in. dwaj irańscy dyplomaci. Obaj zostali ranni, podobnie jak i dwie inne osoby w samochodzie - poinformował przedstawiciel ambasady Iranu.
Obrażenia jednego z dyplomatów są poważne. Samochód ostrzelano z broni automatycznej w dzielnicy Kadimija.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że w Iraku często dochodzi do ataków na dyplomatów. Reuters przypomina, że w październiku zeszłego roku ciężkich poparzeń doznał w zamachu bombowym polski ambasador.
Iran jest jednym z niewielu krajów z rejonu Zatoki Perskiej utrzymujących ambasady w Bagdadzie. Większość tych państw nie ma stałych przedstawicielstw w irackiej stolicy. Wielu dyplomatów z państw tego regionu trzyma się z dala od Bagdadu od czasu samobójczego zamachu bombowego na ambasadę Jordanii w 2003 roku, kiedy zginęło 17 ludzi. Egipt zamknął swe przedstawicielstwo w 2005 roku w reakcji na porwanie i zamordowanie jego ambasadora. (PAP)
az/ mc/ mhr/
8734
