Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Irak: Impas w reformowaniu konstytucji

0
Podziel się:

Parlamentarnej komisji ds. reformy
konstytucyjnej w Iraku nie udało się we wtorek dojść do
porozumienia w sprawie kluczowych poprawek w ustawie zasadniczej,
dotyczących podziału w zyskach z irackiej ropy i dopuszczenia
dawnych członków saddamowskiej partii Baas do stanowisk w
instytucjach rządowych i publicznych.

Parlamentarnej komisji ds. reformy konstytucyjnej w Iraku nie udało się we wtorek dojść do porozumienia w sprawie kluczowych poprawek w ustawie zasadniczej, dotyczących podziału w zyskach z irackiej ropy i dopuszczenia dawnych członków saddamowskiej partii Baas do stanowisk w instytucjach rządowych i publicznych.

Po pół roku obrad komisja miała we wtorek przedstawić parlamentowi ostateczny szkic swoich zaleceń w sprawie konstytucji.

Członkowie komisji powiedzieli jedynie, że będą domagać się od przywódców politycznych porozumienia co do drażliwych kwestii, takich jak zniesienie zakazu sprawowania funkcji publicznych przez byłych członków partii Baas Saddama Husajna, czy zagwarantowanie (arabskim sunnitom) sprawiedliwej części dochodów z ropy naftowej, której największe złoża znajdują się na terenach kontrolowanych przez szyitów i Kurdów.

"Doszliśmy do porozumienia w sprawie niektórych artykułów, lecz istnieją drażliwe kwestie, co do których muszą porozumieć się przywódcy polityczni" - oświadczył Salim al-Dżuburi, członek Irackiego Frontu Zgody, umiarkowanego, największego sunnickiego bloku politycznego w parlamencie.

Celem zmian jest włączenie sunnickich Arabów (stanowią obecnie trzon powstania, byli zwolennikami Saddama) do procesu politycznego. Sunniccy Arabowie od dawna domagali się zmian w konstytucji, która - ich zdaniem - przyznaje zbyt dużo władzy szyitom i Kurdom.

Z kolei niearabscy Kurdowie zamieszkujący północny Irak obawiają się konstytucyjnych zapisów na temat arabskiej tożsamości Iraku.

Al-Dżuburi dodał, że sunnicy Arabowie i szyiccy członkowie parlamentarnej komisji ds. reformy konstytucyjnej nie mogą zgodzić się na żądania Kurdów, którzy chcą, by to raczej regiony, niż rząd centralny, dystrybuowały wpływy z ropy.

Niektórzy deputowani z rządzącej wspólnoty szyitów, nękanej za czasów Saddama, sprzeciwiają się planom umożliwienia dawnym baasistom zajmowania stanowisk w administracji publicznej.

Sunnicki polityk podkreślił, że jedną ze spornych kwestii w łonie parlamentarnej komisji jest status wieloetnicznego Kirkuku. To położone na północy Iraku miasto jest jednym z najbogatszych w ropę obszarów na świecie.

Iracka konstytucja mówi, że Irak powinien przeprowadzić w tym roku referendum na temat ostatecznego statusu Kirkuku. Kurdowie utrzymują, że miasto jest częścią Kurdystanu, Arabowie zaś się temu sprzeciwiają.

Inny przedstawiciel irackiej komisji parlamentarnej ds. reformy konstytucyjnej powiedział, że zaproponowano, aby Kirkuk stał się oddzielnym regionem i by tym samym porzucić pomysł przeprowadzenia referendum. (PAP)

cyk/ mc/

5467 6087

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)