Iraccy rebelianci zaatakowali w sobotę w nocy budynek centrum zarządzania kryzysowego prowincji Karbala, zabijając pięciu żołnierzy amerykańskich i raniąc trzech - poinformowało dowództwo wojsk USA.
Z oświadczenia armii wynika, że grupa mężczyzn zaatakowała granatami oraz rakietami budynek centrum zarządzania kryzysowego w odległym o 80 km od Bagdadu mieście Karbala, stolicy prowincji o tej samej nazwie.
W chwili ataku w budynku odbywało się spotkanie dotyczące bezpieczeństwa szyickich pielgrzymów przybywających do miasta na nadchodzące święto upamiętniające śmierć imama Husseina, wnuka Mahometa. W rozmowach uczestniczyły władze prowincji, irackie siły bezpieczeństwa oraz żołnierze amerykańscy.(PAP)
gsi/
4491 4485
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
