Do poważnych starć oddziałów amerykańskich i irackich z rebeliantami doszło ostatniej doby w prowincji Anbar na zachód od Bagdadu. Zginęło co najmniej ośmiu rebeliantów, a rannych zostało pięciu irackich policjantów.
Wojska lądowe skorzystały w toku trwającej ponad pięć godzin bitwy ze wsparcia amerykańskich sił lotniczych.
Do starcia doszło po ostrzelaniu przez związanych z Al-Kaidą rebeliantów z moździerzy sił irackiej policji w miejscowości Amirija. Na odsiecz policjantom ruszyły wojska USA i Iraku, doprowadzając do ucieczki rebeliantów. (PAP)
hb/ ap/
1532
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: