(Amerykanie i policja zaprzeczają)
19.4.Bagdad (PAP/Reuters) - Urząd irackiego ministra stanu do spraw bezpieczeństwa narodowego podał w środę, że terroryści wtargnęli do dwóch szkół podstawowych w Bagdadzie i na oczach dzieci zabili dwóch nauczycieli, ucinając im głowy.
Jednak dowództwo wojsk USA w Bagdadzie i przedstawiciel policji irackiej oświadczyli, że żadne takie ataki nie nastąpiły.
Według komunikatu urzędu ministra stanu do spraw bezpieczeństwa narodowego, terroryści zabili nauczycieli w szkołach Amna i Szahid Hamdi w stołecznej dzielnicy Szaab. Rzecznik ministra wyraził opinię, że celem ataków było zastraszenie dzieci i storpedowanie oświaty szkolnej.
Jednak rzecznik wojsk USA ppłk Barry Johnson powiedział, że informacja o atakach "jest pozbawiona wszelkich podstaw". "Nic takiego się nie zdarzyło - dodał. - Jednak sprawdzamy tę wiadomość, kontaktując się z policją i innymi źródłami".
Major policji Kasim Ahmed powiedział reporterowi, który pojechał do dzielnicy Szaab: "To nieprawda. Wiadomość jest zmyślona". (PAP)
xp/ mc/
4126 5255