W Bagdadzie i w Kufie na południu Iraku znaleziono w poniedziałek ciała 35 ofiar przemocy, podziurawione kulami i niemal wszystkie ze śladami tortur - podała policja.
W Bagdadzie 19 ciał znaleziono rano w pięciu dzielnicach na południu i zachodzie stolicy, a na 14 innych natrafiono w ciągu godziny w dzielnicach wschodnich i północnych.
Ofiary, sami mężczyźni, miały zasłonięte opaską oczy i związane ręce i nogi.
W Kucie, 160 km na południe od Bagdadu, policja znalazła ciała dwóch mężczyzn porzucone na szosie. Zabito ich strzałami w głowę i klatkę piersiową.
Ekstremiści sunniccy i szyiccy w Iraku mordują i terroryzują się nawzajem od lutego, kiedy fanatycy sunniccy zburzyli złotą kopułę szyickiego sanktuarium w Samarze na północ od Bagdadu. Przemoc na tle wyznaniowym, grożąca wywołaniem wojny domowej, pochłania od sześciu miesięcy więcej ofiar niż sunnicka rebelia antyrządowa. (PAP)
xp/ mc/ 4060