Dowództwo wojsk USA w Iraku, informując w środę o śmierci dwóch swoich żołnierzy, podało, że w listopadzie zginęło już 21 amerykańskich wojskowych.
W krótkim komunikacie podano, że w środę w prowincji Anbar zginął wskutek odniesionych ran żołnierz piechoty morskiej. Nie podano, kiedy został ranny ani jakiego rodzaju obrażenia odniósł.
Natomiast we wtorek w leżącym na północy Iraku Kirkuku został zabity jeden żołnierz, a trzech zostało rannych.
Według obliczeń agencji Associated Press, od początku inwazji na Irak w marcu 2003 roku zginęło w tym kraju 2839 amerykańskich żołnierzy. (PAP)
klm/ ap/
6258
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: