(zabici, większa liczba rannych)
16.5.Bagdad (PAP/AP) - Dwie osoby zginęły, a dziesięć zostało rannych, gdy pociski moździerzowe spadły w środę na tzw. zieloną strefę w Bagdadzie - silnie strzeżony obszar, na którym znajduje się siedziba rządu irackiego oraz ambasady USA i W. Brytanii.
Rzecznik ambasady USA Lou Fintor poinformował, że zabici to Irakijczycy; rannych zostało ośmiu Irakijczyków i dwóch cudzoziemców, ale nie byli to Amerykanie. Podał też, że na zieloną strefę spadło 10 pocisków moździerzowych.
Ostrzał nastąpił kilka minut przed godz. 16 czasu miejscowego, podobnie jak dzień wcześniej - poinformowali przedstawiciele władz irackich.
Przedstawiciel irackich sił bezpieczeństwa powiedział, że dwa pociski trafiły w parking używany przez kierowców premiera Nuriego al-Malikiego. Jeden kierowca zginął, a dwaj zostali ranni.
W zielonej strefie w podobnym ataku we wtorek zginęło dziewięciu ludzi. Fintor powiedział, że nie byli to ani Irakijczycy, ani Amerykanie. Nie podał ich narodowości.
Nie jest jasne, które z ugrupowań przeprowadziło ostatnie ataki. Część pocisków wystrzelono z szyickich dzielnic we wschodnim Bagdadzie, ale zielona strefa jest też w zasięgu sunnitów z południowej części Bagdadu. (PAP)
klm/ mc/ 6236, 6729, arch.