Co najmniej trzynaście osób zginęło, a 55 zostało rannych w niedzielę rano w zamachu bombowym w Kirkuku na północy Iraku - podała iracka policja.
Wśród ofiar jest wielu policjantów.
Z informacji policji wynika, że ataku dokonał zamachowiec- samobójca, detonując wyładowaną materiałami wybuchowymi ciężarówkę tuż przed wjazdem na teren siedziby kurdyjskiej partii - Patriotycznej Unii Kurdystanu (PUK), z której wywodzi się obecny prezydent Iraku Dżalal Talabani. (PAP)
hb/ mskr/
0906,0900,0866,0838
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: