W odrębnych zamachach we wtorek w Iraku zginęło dwóch amerykańskich żołnierzy - podało w środę rano dowództwo sił USA w Bagdadzie.
Jeden z żołnierzy zginął w wybuchu bomby w domu w prowincji Dijala, w którym przeprowadzano rewizję.
Drugi z amerykańskich żołnierzy zmarł w wyniku obrażeń, których doznał w czasie strzelaniny w prowincji Anbar na zachodzie Iraku.
Według bilansu, podawanego przez agencję AFP, od marca 2003 r. - to jest interwencji USA w Iraku - zginęło w tym kraju co najmniej 4120 amerykańskich żołnierzy. (PAP)
hb/ ro/
0044 0730
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: