Irański wyższy dowódca wojskowy Masud Dżazajeri, wypowiadając się w niedzielę na temat mediów zagranicznych, zażądał większej kontroli nad nimi.
Oficjalna irańska agencja prasowa IRNA przekazała następującą wypowiedź Dżazajeriego: _ - Po niepowodzeniu aksamitnej rewolucji w Iranie (...) kluczowe postaci zagraniczne wewnątrz kraju planują przystąpienie do drugiej fazy osłabiania systemu. Częścią tego drugiego planu jest wykorzystanie mediów. Tak więc (media zagraniczne) powinny być bardziej kontrolowane _.
Z wypowiedzi wysokiego rangą wojskowego nie wynika na czym ma polegać poddanie zagranicznych mediów większej kontroli.
Organizacja Reporterzy bez Granic nazwała Iran największym na świecie więzieniem dziennikarzy. W irańskich więzieniach przebywa obecnie 42 dziennikarzy, a irańskie Stowarzyszenie Dziennikarzy zostało w środę zamknięte przez władze.
W kręgach zbliżonych do opozycyjnego dziennika _ Etemad Melli _ przypuszcza się, że chodzi o ograniczenia dotyczące działania dziennikarzy pracujących w Iranie dla zagranicznych mediów.
Według cieszącego się dużym prestiżem irańskiego dziennikarza Masuda Mehnuda, który śledzi z Londynu sytuację w swym kraju, władze pod różnymi pretekstami utrudniają dystrybucję _ Etemad Melli _. Inny dziennik, który zakwestionował wybór Ahmadineżada, _ Kalameh Sabz _ został zamknięty.
Ostatnio często się zdarza, że _ Etemad Melli _ w ogóle nie dociera do kiosków lub pojawia się z dużym opóźnieniem.