Irańska Rada Strażników ogłosiła w piątek, iż w czasie wyborów prezydenckich z 12 czerwca - po których na ulicach Teheranu doszło do zamieszek - nie miały miejsca żadne nieprawidłowości wyborcze.
Oświadczenie rzecznika Rady - w skład której wchodzi 12 teologów i prawników, mających czuwać nad zgodnością decyzji parlamentu z zasadami islamu - przekazała w piątek rano oficjalna irańska agencja IRNA.
"Możemy z całą pewnością stwierdzić, iż w toku elekcji nie doszło do przypadków złamania prawa (...) a ostatnie wybory były najbardziej uczciwe z dotychczasowych" - oświadczył rzecznik Rady Abbasali Kadchodaj.
Rada wcześniej twierdziła, że w toku głosowania nie zanotowano "większych nieprawidłowości", jednakże przedłużyła - ze środy na przyszły poniedziałek - termin przyjmowania i rozpatrywania skarg wyborczych.
Z wnioskiem o anulowanie wyników głosowania wystąpiło dwóch pokonanych kandydatów: Mir-Hosejn Musawi i Mehdi Karubi. Przekazali informacje o 646 przypadkach wyborczych nieprawidłowości.
Opozycja irańska uznaje wybory za sfałszowane. Ogłoszenie ich oficjalnych wyników, według których zdecydowanie już w pierwszej turze wygrał obecny radykalny szef państwa Mahmud Ahmadineżad, wywołało falę protestów i zamieszek; zginęło w nich kilkanaście osób a ponad tysiąc zostało rannych. (PAP)
hb/ ap/
4311058
