Iran udzieli Syrii kredytu wysokości 3,6 mld dolarów na zakup produktów ropopochodnych - poinformowała w środę syryjska agencja prasowa SANA, powołując się na umowę podpisaną w tym tygodniu w Teheranie przez przedstawicieli banków centralnych obu krajów.
Porozumienie jest elementem pakietu irańskiej pomocy dla reżimu prezydenta Baszara el-Asada. Iran jest dla Syrii głównym źródłem zaopatrzenia w produkty otrzymywane z ropy naftowej.
Nałożone przez Zachód na Syrię sankcje gospodarcze nie zakazują sprzedawania do tego kraju produktów ropopochodnych, jednak ograniczenia nałożone na wybrane transakcje finansowe spowodowały, że syryjski import i eksport stały się droższe.
Jak podała agencja SANA, przedstawiciele Iranu i Syrii "dokonali też przeglądu możliwości współpracy w celu przezwyciężenia sankcji gospodarczych i zakończenia wojny" w Syrii.
Iran stopniowo rozszerza kontakty handlowe z reżimem Asada; w ramach irańsko-syryjskiego porozumienia o wolnym handlu Syria ma zagwarantowaną m.in. preferencyjną, 4-procentową taryfę celną. W styczniu władze w Teheranie zgodziły się zdeponować w syryjskim banku centralnym 500 mln USD - podały źródła w sektorze bankowym.
Dotkliwie odczuwany w Syrii brak paliwa, dotykający zarówno zwykłych obywateli, jak i armię, to skutek amerykańskich i unijnych sankcji nałożonych na ten kraj w reakcji na krwawe tłumienie prodemokratycznych protestów, które przekształciły się w zbrojne powstanie.
Zasoby Asada są na wykończeniu mimo politycznego wsparcia ze stron Chin i Rosji - pisze agencja Reuters. Państwa te kilkakrotnie blokowały na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ projekty rezolucji wprowadzających dodatkowe sankcje gospodarcze i nawołujących do interwencji wojskowej w tym kraju.
W Syrii od początku konfliktu, który rozpoczął się w marcu 2011 roku, zginęło ponad 100 tys. osób, a 2 mln ludzi działania wojenne zmusiły do ucieczki z miejsca zamieszkania. (PAP)
akl/ ap/
14299171 int.
