Irlandia wyraziła w sobotę oczekiwanie, że do czerwca, jeszcze przed ewentualnym powtórnym referendum w sprawie Traktatu Reformującego UE, otrzyma od Brukseli formalne gwarancje, rozwiewające zastrzeżenia wyborców wobec tego dokumentu.
"Myślę, że jeśli chodzi o gwarancje, chcielibyśmy dysponować wnioskami i mieć sytuację wyjaśnioną około czerwca, o ile nie wcześniej" - powiedział publicznemu radiu RTE minister spraw zagranicznych Micheal Martin.
"Jest jeszcze do wykonania znaczna praca, jeśli chodzi o opracowanie szczegółów tekstów i tak dalej" - dodał szef irlandzkiej dyplomacji.
Podczas niedawnego szczytu Unii Europejskiej w Brukseli wynegocjowano zgodę na dodatkowe warunki, od jakich Irlandia uzależnia zorganizowanie powtórnego referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego. Chodzi tu między innymi o utrzymanie instytucji stałego komisarza unijnego dla każdego z państw członkowskich oraz obietnicę nienaruszania tradycyjnej irlandzkiej neutralności militarnej. W zamian Irlandia ma umożliwić wejście w życie Traktatu z Lizbony do 1 stycznia 2010 roku - co wymagałoby przeprowadzenia referendum najpóźniej w październiku przyszłego roku.
Martin nie podał w sobotę żadnego konkretnego terminu, w jakim mogłoby się odbyć powtórne głosowanie. (PAP)
dmi/ mc/
2337 arch.