Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Irlandia: Parlamentarna debata po odrzuceniu Traktatu Lizbońskiego

0
Podziel się:

Irlandzki parlament debatował w środę
nad Traktatem Lizbońskim, który wyborcy odrzucili w referendum -
podały irlandzkie media. Pięciogodzinna debata odbyła się w
przededniu szczytu Unii Europejskiej w Brukseli.

Irlandzki parlament debatował w środę nad Traktatem Lizbońskim, który wyborcy odrzucili w referendum - podały irlandzkie media. Pięciogodzinna debata odbyła się w przededniu szczytu Unii Europejskiej w Brukseli.

Premier Brian Cowen powiedział, że w jego przekonaniu "porażka Traktatu nie oznacza, iż Irlandczycy odrzucają Europę lub kwestionują potrzebę usprawnienia funkcjonowania jej instytucji".

"Przyszłość Irlandii jest nierozerwalnie związana z przynależnością do Europy" - dodał lider Partii Republikańskiej (Fianna Fail).

Cowen uważa, że na obecnym etapie jest za wcześnie, by ocenić skutki referendum z 12 czerwca; jego zdaniem trwa "okres niepewności".

W trakcie debaty premier przyznał, że wyborcy niepokoją się harmonizacją podatków, wspólną polityką obronną UE i perspektywą utraty komisarza w co trzeciej kadencji Komisji (przez pięć na piętnaście lat).

Zauważył też, że najbardziej zadowoleni z wyniku referendum to skrajny francuski polityk Jean-Marie Le Pen oraz brytyjscy eurosceptycy z Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa.

"Żaden Irlandczyk nie może być dumny z występowania w ich towarzystwie" - podkreślił.

Lider opozycyjnej centroprawicowej Partii Jedności Irlandzkiej (Fine Gael) Enda Kenny uznał, że termin referendum został wyznaczony zbyt późno, co spowodowało, że przeciwnicy Traktatu przejęli inicjatywę na wczesnym etapie kampanii, propagując nieprawdziwą, negatywną interpretację Traktatu i jego konsekwencji dla Irlandii.

Jego zdaniem z referendum należy wyciągnąć daleko idące wnioski, tym bardziej że wszystkie główne ugrupowania polityczne z wyjątkiem partii "My Sami" (Sinn Fein) apelowały o poparcie dla Traktatu.

Kenny obawia się, że skutkiem negatywnego wyniku referendum będzie to, że Irlandia znajdzie się w izolacji.

Lider Partii Pracy Eamon Gilmor ocenił, że na obecnym etapie nie jest możliwe nakłonienie Irlandczyków do poparcia Traktatu w ponownym referendum.

Sinn Fein ze swej strony zgłosiła 17 poprawek, które w odczuciu tej partii uczyniłyby Traktat możliwym dla przyjęcia dla Irlandczyków.

Według irlandzkich mediów Cowen zwróci się w czwartek do przywódców Unii Europejskiej o przyznanie dodatkowego czasu na ocenę powodów odrzucenia Traktatu, zarówno samej Irlandii, jak i całej UE, argumentując, że dla obecnego impasu nie ma łatwego rozwiązania. (PAP)

asw/ klm/ mc/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)