Po raz pierwszy od ponad trzech lat Izrael zezwolił w poniedziałek na wjazd dwudziestu nowych samochodów osobowych do Strefy Gazy - informuje agencja AFP. Izrael zaostrzył blokadę Strefy i zabronił importu samochodów, gdy kontrolę nad terytorium przejął Hamas.
Od tego czasu samochody nielegalnie trafiały do Strefy Gazy podziemnymi tunelami z Egiptu.
W ostatnich miesiącach Izrael złagodził blokadę lądową, nie pozwalając jednak na eksport oraz na opuszczanie terytorium przez większość Palestyńczyków.
Samochody - 16 volkswagenów oraz cztery hyundaie - trafią do trzech lokalnych importerów, którzy sprzedadzą je dealerom w Gazie.
Minister transportu Autonomii Palestyńskiej Sadi al-Kurunz wyjaśnił w komunikacie, że w najbliższych dniach do Gazy trafią następne auta.
20 kolejnych samochodów dotrze do Gazy we wtorek, a w sumie w ciągu dwóch tygodni na terytorium palestyńskie trafi 60 aut - powiedział dziennikarzom przewodniczący stowarzyszenia sprzedawców samochodów w Gazie, Ismail Al-Nakhala.
Jednak zdaniem jednego z importerów, Medhata Abu Dżabala, dostawa ta nie zaspokoi popytu. "Na liście oczekujących mam 40 osób, ale nie mogę nikogo więcej dopisać, ponieważ nie wiadomo, ile (samochodów) wpuszczą" - wyjaśnił. "Mówi się o 30-40 autach tygodniowo, ale to nie jest wystarczająca liczba, bo przez lata nie mogliśmy importować" - dodał.
Izrael złagodził blokadę lądową, zwiększając dostawy materiałów na potrzeby cywilnych projektów, po krytyce ze strony społeczności międzynarodowej, wywołanej brutalną interwencją przeciwko zmierzającej do Gazy flotylli z pomocą humanitarną z 31 maja.
Blokadę wprowadzono wkrótce po tym, gdy Hamas zwyciężył w palestyńskich wyborach w 2006 roku, a po wygranej Hamasu w 2007 roku została ona zaostrzona. (PAP)
jhp/ mc/
7174437 7174795 7174963 7175290