Tysiące osób zebrało się w sobotę w Tel Awiwie na placu, na którym zamordowano byłego premiera Izraela Icchaka Rabina, by uczcić 15. rocznicę śmierci noblisty i przypomnieć jego apele o pokój.
Icchak Rabin został zastrzelony przez prawicowego ekstremistę 4. listopada 1995 roku.
Jego zabójca Jigal Amir sprzeciwiał się porozumieniu z Palestyńczykami z Oslo z 1993 roku, w którym nastapiło wzajemne uznanie państwa żydowskiego i Palestyńczyków.
Premier Rabin otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla za porozumienie z Oslo i położenie podwalin pod procesy pokojowe na Bliskim Wschodzie.
Izrael oficjalnie obchodził rocznicę śmierci Rabina w ubiegłym tygodniu, zgodznie z hebrajskim kalendarzem. Ale sobotnia manifestacja na placu w Tel Awiwie, który nosi imię zamordowanego premiera stała się dla wielu Izraelczyków coroczną tradycją. (PAP)
fit/
7604543 int.