Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Izwiestija": otwarte na oścież drzwi przed mięsem z UE, ale nie z Polski

0
Podziel się:

Drzwi dla mięsa z Unii Europejskiej zostały
otwarte na oścież - tak dziennik "Izwiestija" komentuje we wtorek
decyzję rosyjskiego rządu o wycofaniu z 13 państw UE ekspertów
weterynaryjnych, którzy kontrolowali dostawy mięsa i produktów
mięsnych do Rosji.

*Drzwi dla mięsa z Unii Europejskiej zostały otwarte na oścież - tak dziennik "Izwiestija" komentuje we wtorek decyzję rosyjskiego rządu o wycofaniu z 13 państw UE ekspertów weterynaryjnych, którzy kontrolowali dostawy mięsa i produktów mięsnych do Rosji. *

"Izwiestija" podkreślają, że Rosja "pozostała nieugięta jedynie w sprawie zakazu importu mięsa z Bułgarii, Rumunii i Polski".

"W tym ostatnim kraju niedawno zakończyła się inspekcja Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor). Jej wyniki nie są jeszcze znane, jednak dowiedzieliśmy się, że Polacy przekonali kontrolerów, że ich mięso ma odpowiednią jakość. Wszelako to za mało" - pisze gazeta.

"Kontrolerzy mówią jednym głosem, że Polska - jak pozostałe kraje Unii Europejskiej - musi stworzyć system kontroli eksportu mięsa. W przeciwnym razie problemów się nie uniknie" - dodają "Izwiestija".

Według dziennika, "cudzoziemcy nawet nie próbują ukrywać, że zamierzają wysyłać do nas wszystko, co uznają za słuszne".

"(Szef Rossielchoznadzoru) Siergiej Dankwert przytoczył niedawno słowa rosyjskiego inspektora, które ten z kolei usłyszał z ust polskiego celnika: +Filozofia Unii Europejskiej sprowadza się do tego, że drzwi dla eksportu są szeroko otwarte, a dla importu istnieje wąska szczelina, przez którą trzeba się przecisnąć+" - piszą "Izwiestija" i pytają: "A może jest za wcześnie, by obdarzać zaufaniem takich specjalistów?".

W miniony piątek Moskwa ogłosiła, że wycofała z 13 krajów UE: Austrii, Belgii, Danii, Finlandii, Francji, Holandii, Hiszpanii, Irlandii, Niemiec, Szwecji, Węgier, Wielkiej Brytanii i Włoch - swoich ekspertów weterynaryjnych, którzy kontrolowali dostawy mięsa i produktów mięsnych do Rosji.

W styczniu Ministerstwo Rolnictwa Rosji i Komisja Europejska podpisały w Berlinie memorandum zakładające, że dostawy produkcji mięsnej z Unii do Rosji będą kontynuowane jak dotąd, pod warunkiem, że będą to dostawy autoryzowane, potwierdzone certyfikatami weterynaryjnymi.

Rosja groziła wcześniej, że w związku z wejściem do UE Rumunii i Bułgarii, gdzie występują ogniska groźnych chorób zwierzęcych, od 1 stycznia wstrzyma import mięsa z całej Unii. Moskwa twierdziła, że Bruksela nie będzie w stanie zagwarantować bezpieczeństwa żywności wysyłanej do Rosji.

Podpisanie memorandum, w którym Rosja ostatecznie przyjęła unijne gwarancje, nie spowodowało automatycznego zniesienia wprowadzonego wcześniej przez Moskwę embarga na import mięsa i produktów pochodzenia roślinnego z Polski. Strona rosyjska uzależniła to od dodatkowej inspekcji polskiego systemu kontroli weterynaryjnej i fitosanitarnej.

W ubiegłym tygodniu Dankwert ogłosił, że Rosja po 12 marca będzie gotowa do rozmów z Komisją Europejską na temat dostaw żywności z Polski.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mmp/ kan/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)