*Zdaniem premiera Jarosława Kaczyńskiego, podatek liniowy to "zaklęcie". Były prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa natomiast, że Polski nie stać na radykalną obniżkę podatków. *
"Mówienie o obniżeniu podatków jest popularne, ale musi być związane z wykonywaniem funkcji państwa, takich jak: bezpieczeństwo, ochrona zdrowia, edukacja" - mówił Kwaśniewski podczas poniedziałkowej telewizyjnej debaty z premierem Kaczyńskim.
Były prezydent podkreślił, że rząd SLD zmniejszył podatek CIT do 19 proc., a sukcesy rządu J. Kaczyńskiego "w głównej mierze wynikają z tamtej decyzji, bo wtedy zaczęła się koniunktura".
"Jestem za tym, aby można było zmniejszyć podatki, ale w sposób odpowiedzialny, rozwiązując problemy, które teraz są nierozwiązane" - mówił Kwaśniewski.
J. Kaczyński zwrócił natomiast uwagę, że jego rząd w tym roku "obniżył podatki o 18 mld złotych, a w przyszłym roku będzie to 31 mld". "To jest bardzo dużo, to są pieniądze do kieszeni podatników, a zwiększamy nakłady na służbę zdrowia o 50 proc." - zadeklarował szef rządu.
"Kiedy będą dwie stawki (podatku - PAP), to 98,7 proc. Polaków będzie płaciło podatek liniowy - 18 proc. Realnie niższy, bo są jeszcze odliczenia. 10 mln nie będzie płaciło podatku PIT dzięki odliczeniom rodzinnym" - powiedział premier. (PAP)
ajg/ mok/ woj/