Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jak UE chce zmniejszyć emisje CO2 o 20 proc. do 2020 roku

0
Podziel się:

By wnieść wkład w walkę ze zmianami
klimatycznymi i dać przykład reszcie rozwiniętego świata, Komisja
Europejska przedstawi w przyszłą środę plan, jak UE ma ograniczyć
emisje dwutlenku węgla o 20 proc. do 2020 roku.

By wnieść wkład w walkę ze zmianami klimatycznymi i dać przykład reszcie rozwiniętego świata, Komisja Europejska przedstawi w przyszłą środę plan, jak UE ma ograniczyć emisje dwutlenku węgla o 20 proc. do 2020 roku.

Do takiej redukcji zobowiązali się unijni przywódcy na szczycie w Brukseli w marcu zeszłego roku. KE zaproponuje, jak to polityczne zobowiązanie wcielić w życie.

Przede wszystkim KE chce zrewolucjonizować unijny rynek handlu emisjami CO2 w przemyśle, będący podstawowym narzędziem ograniczania emisji tego gazu, który zdaniem naukowców jest powodem zmian klimatycznych na Ziemi. System zakłada, że przedsiębiorstwa mają przyznane roczne limity emisji, a jeśli je wyczerpią, muszą dokupić kwotę na rynku albo zmienić technologię na bardziej przyjazną środowisku. Dotąd się to nie sprawdziło, m.in. dlatego, że na rynku było zbyt wiele uprawnień przyznanych poszczególnym krajom i zakładom przemysłowym.

Dlatego od 2013 roku krajom członkowskim nie będą już przyznawane, jak dotychczas, narodowe plany emisji CO2. Zamiast tego limity dostaną sektory objęte systemem handlu emisjami: energetyka, metalurgia, produkcja szkła, cementu i papieru, oraz lotnictwo cywilne, które ma być dołączone w roku 2012. Zgodnie z projektem decyzji, do którego dotarła PAP, ogólne emisje w ramach systemu w roku 2020 będą o 21 proc. niższe niż w roku 2005.

By sprawić, że rynek emisji zacznie przynosić oczekiwane efekty, KE zaproponuje, by większość praw do emisji zakłady przemysłowe musiały kupować na aukcjach. Ile dokładnie - to wciąż jest przedmiotem zażartych dyskusji w samej KE. Podobnie wciąż nie wiadomo, czy na ulgowe traktowanie - i jakie - będą mogły liczyć niektóre gałęzie przemysłu, np. rafinerie naftowe albo huty. Ich lobbyści grożą przeniesieniem produkcji poza UE, gdzie nie ma surowych i kosztownych w realizacji standardów środowiskowych.

Po drugie KE zaproponuje ustalenie krajowych pułapów emisji CO2, których system handlu nie obejmuje, czyli np. przez transport, budynki (ogrzewanie/klimatyzacja) etc. To mniej więcej połowa wszystkich emisji CO2.

KE chce zróżnicować pułapy redukcji dla poszczególnych krajów w zależności od ich PKB na jednego mieszkańca. Polska, z rozwijającą się gospodarką, może liczyć na zwiększenie emisji w porównaniu z rokiem 2005. Według propozycji maksymalny wzrost będzie mógł wynosić 20 proc. Z kolei kraje zamożne będą musiały zredukować emisje - nawet o 20 proc. w roku 2020. Te cele narodowe nie zostały jeszcze ustalone. Do rozstrzygnięcia pozostaje też, jakie kary będą groziły za ich przekroczenie.

Niższe o 21 proc. emisje przemysłowe, ograniczenie na poziomie całej UE emisji w sektorach nieobjętych systemem handlu, osobna unijna strategia ograniczania emisji CO2 przez samochody osobowe, co najmniej 20-procentowy udział energii odnawialnej, 10- procentowe zużycie biopaliw w transporcie i wzrost efektywności energetycznej - to wszystko ma sprawić, że UE zrealizuje zapowiedź redukcji emisji dwutlenku węgla o 20 proc. do roku 2020 w porównaniu z rokiem 1990, który jest przyjęty jako rok bazowy w ramach Protokołu z Kioto.

Propozycje KE, choć oficjalnie mają być ujawnione 23 stycznia, skrytykowało już szereg krajów europejskich, twierdząc, że narzucają wygórowane standardy, nie uwzględniają dokonanego już wysiłku i zagrażają konkurencyjności przemysłu. Natomiast brak ambicji wytknęli obrońcy środowiska, wskazując, że uczestnicy konferencji klimatycznej na Bali apelowali w grudniu o redukcję emisji CO2 o 25-40 proc.

KE zapewnia, że - zgodnie z postanowieniami marcowego szczytu - Unia będzie gotowa do redukcji emisji CO2 nawet o 30 proc., jeśli w ramach nowego, globalnego porozumienia post-Kioto inne rozwinięte kraje zobowiążą się do porównywalnych redukcji emisji.

Michał Kot (PAP)

kot/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)