Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Janicka: wolę być człowiekiem Ziobry niż prok. Kowalskiej

0
Podziel się:

Wolę być uznawana za człowieka Zbigniewa Ziobry
niż za człowieka prok. Marzeny Kowalskiej - powiedziała w środę
sejmowej komisji śledczej ds. nacisków Elżbieta Janicka, była
szefowa warszawskiej prokuratury okręgowej.

Wolę być uznawana za człowieka Zbigniewa Ziobry niż za człowieka prok. Marzeny Kowalskiej - powiedziała w środę sejmowej komisji śledczej ds. nacisków Elżbieta Janicka, była szefowa warszawskiej prokuratury okręgowej.

O odniesienie się do opinii, wygłoszonej przez jedną z wcześniej przesłuchanych osób prosił poseł Sebastian Karpiniuk (PO). Prok. Kowalska w czasie rządów PiS była szefową nadzorującej prokuraturę okręgową Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Media pisały o Kowalskiej, że jest zaufanym człowiekiem Lecha Kaczyńskiego z czasów gdy był on jeszcze ministrem sprawiedliwości. To sama Kowalska ściągnęła Janicką na funkcję w okręgu, potem pisano o konflikcie między nimi, choć obie zawsze wyrażały się o sobie z szacunkiem, doceniając kompetencje.

Janicka pytana w środę, czy w październiku 2007 r. - gdy miano zatrzymywać b. ministra Tomasza Lipca - kontaktowała się z ówczesnym prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą, odparła, że nie pamięta tego. "Być może tak" - powiedziała, zastrzegając, że nie uważa tego za przestępstwo.

Jak dodała, jej prokuratorzy często spotykali się z Ziobrą. Proszona o ocenę współpracy z CBA odparła, że układała się ona dobrze. "Czasami zdarzają się polemiki między prokuraturą a służbami, ale mnie zawsze dobrze się współpracowało" - mówiła.

Odnosząc się do postępowania wyjaśniającego prowadzonego w jej sprawie w prokuraturze (jest ono wciąż w fazie przed decyzją, czy wszczynać postępowanie dyscyplinarne), Janicka oświadczyła, że była wzywana w tej sprawie czterokrotnie, stawiała się też tam na własną prośbę. Ujawniła, że w ramach tego postępowania zabezpieczono notatki z jej gabinetu. "Były tam materiały, które mogłyby zainteresować komisję - 3 zeszyty" - dodała. Szef komisji Andrzej Czuma (PO) zadeklarował, że spyta resort sprawiedliwości także o te materiały. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)