W następstwie niszczycielskiego piątkowego trzęsienia ziemi premier Japonii Naoto Kan ogłosił alarm atomowy, choć w sąsiedztwie elektrowni jądrowych nie wykryto jakiegokolwiek zagrożenia radiacyjnego.
Jak poinformował rzecznik rządu Yukio Edano, alarm zarządzono po to, by ułatwić władzom podejmowanie nadzwyczajnych przedsięwzięć w związku z akcją ratowniczą. W odniesieniu do samych elektrowni atomowych potrzeba takich przedsięwzięć nie istnieje. (PAP)
dmi/ ro/
8522253
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: