# Nowe dane dotyczące liczby ofiar śmiertelnych i zaginionych, doniesienia na temat możliwych następstw incydentu w elektrowni atomowej #
12.03. Tokio (PAP/Reuters, AP, AFP) - Wg danych z soboty w następstwie trzęsienia ziemi, tsunami, które po nim nastąpiło, i wstrząsów wtórnych w Japonii zginęło i zaginęło ponad 1800 osób. Z Japonii napływały uspokajające doniesienia po sobotnim incydencie w siłowni atomowej Fukushima.
Liczba ofiar żywiołu w Japonii jeszcze długo nie będzie znana. Władze dotkniętej kataklizmem tsunami prefektury Miyagi poinformowały w sobotę, że nie można się doliczyć 9500 mieszkańców miejscowości Minamisanriku. To, jak pisze agencja Kyodo, ponad połowa 17-tysięcznej ludności tej miejscowości.
W elektrowni atomowej Fukushima I, która znajduje się ok. 240 km na północ od Tokio, doszło w sobotę do wybuchu wodoru. Choć zawaliły się ściany i dach budynku elektrowni, stalowa osłona reaktora nie została uszkodzona.
Jak oświadczyła japońska agencja ochrony radiologicznej, spowodowany trzęsieniem ziemi incydent w elektrowni atomowej Fukushima I był mniej poważny niż wypadek w siłowni nuklearnej Three Mile Island w 1979 roku i katastrofa czarnobylska w 1986 roku. Agencja oceniła incydent w Fukushima na 4 stopień w siedmiostopniowej Międzynarodowej Skali Wydarzeń Nuklearnych i Radiologicznych (INES). Three Mile Island oceniono na stopień 5, a Czarnobyl na 7.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oświadczyła w sobotę, że zagrożenie dla zdrowia z powodu wycieku w japońskiej elektrowni atomowej wydaje się "całkiem niskie"; zapewniła, że jej eksperci są gotowi do pomocy, jeśli będzie taka potrzeba.
Rzecznik WHO Gregory Hartl powiedział agencji Reuters, że radioaktywność, która uwolniła się w elektrowni, jest niewielka.
W związku z uszkodzeniem elektrowni atomowej przez trzęsienie ziemi Japonia, która 30 procent energii elektrycznej wytwarza w siłowniach jądrowych, zwróciła się do Rosji z prośbą o zwiększenie dostaw surowców energetycznych, o czym poinformował w sobotę na spotkaniu z premierem Władimirem Putinem wicepremier Igor Sieczin.
Według niego, "w chwili obecnej istnieje możliwość dostarczenia w razie pilnej potrzeby do Japonii do 150 tys. ton skroplonego gazu ziemnego (LNG), jak też zwiększenia dostaw węgla".
W piątek północno-wschodnią Japonię nawiedziło największe trzęsienie ziemi od 140 lat. Epicentrum znajdowało się u wschodnich wybrzeży wyspy Honsiu, na której leży również Tokio. Wstrząsy o sile prawie 9 w skali Richtera wywołały falę tsunami, która osiągała wysokość nawet 10 metrów i niosła z sobą porwane budynki, statki, samochody.(PAP)
mmp/ mc/
arch.