Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jedna Rosja chce, by prezydent zajął się sprawą Lasu Chimkińskiego

0
Podziel się:

Partia Jedna Rosja, na której czele stoi premier Władimir Putin, zwróciła się
do prezydenta Dmitrija Miedwiediewa o zbadanie sytuacji powstałej wokół budowy w podmoskiewskich
Chimkach odcinka płatnej autostrady Moskwa-Petersburg.

Partia Jedna Rosja, na której czele stoi premier Władimir Putin, zwróciła się do prezydenta Dmitrija Miedwiediewa o zbadanie sytuacji powstałej wokół budowy w podmoskiewskich Chimkach odcinka płatnej autostrady Moskwa-Petersburg.

O wystąpieniu Jednej Rosji poinformował w czwartek inny z liderów tej partii - przewodniczący Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, Borys Gryzłow. Agencje ITAR-TASS i RIA-Nowosti, powołując się na służbę prasową Jednej Rosji, zinterpretowały jego wypowiedź jako apel do Miedwiediewa o wstrzymanie tej inwestycji.

"Zwróciliśmy się do prezydenta Dmitrija Miedwiediewa z prośbą o zbadanie sytuacji powstałej wokół prac związanych z budową autostrady przez Las Chimkiński" - oznajmił Gryzłow, jeden z najbliższych współpracowników Putina.

"Opinie w tej sprawie w Jednej Rosji są podzielone. Sytuacja jest niełatwa. Dlatego uważamy, że trzeba wnikliwie zająć się tą sprawą i na podstawie podjętej decyzji albo zmienić trasę autostrady albo kontynuować prace z uwzględnieniem wyników głębokiej analizy tego tematu" - dodał szef Dumy.

Przeciwko obecnemu wariantowi przebiegu drogi, wymagającemu wycięcia w Lesie Chimkińskim pasa o szerokości 80-100 metrów, ostro protestują mieszkańcy Chimek i obrońcy przyrody.

Według ekologów, istnieją inne, bardziej przyjazne dla środowiska naturalnego, warianty poprowadzenia autostrady, na przykład - wzdłuż drogi kolejowej Moskwa-Petersburg.

W minioną niedzielę około 3 tys. osób protestowało na placu Aleksandra Puszkina w Moskwie przeciwko planowanemu wyrębowi lasu w rejonie Chimek.

W manifestacji wzięli udział popularni muzycy rockowi, w tym znany z opozycyjnych poglądów wokalista kultowej grupy DDT Jurij Szewczuk. Wśród uczestników były też - nestorka rosyjskich obrońców praw człowieka, przywódczyni Moskiewskiej Grupy Helsińskiej, 83-letnia Ludmiła Aleksiejewa i liderka obrońców Lasu Chimkińskiego Jewgenija Czirikowa.

O Szewczuku stało się w Rosji głośno, gdy w maju podczas spotkania Putina z przedstawicielami świata kultury w Petersburgu wdał się w ostrą polemikę z szefem rządu na temat wolności słowa i praw człowieka w Rosji.

W środę sprawą Lasu Chimkińskiego rosyjski muzyk zainteresował Bono, lidera grupy U2, która w tym dniu koncertowała w Moskwie. Artysta obiecał, że przekaże postulaty obrońców lasu Miedwiediewowi. Bono był we wtorek gościem prezydenta Rosji. Miedwiediew podjął go w swojej letniej rezydencji w Soczi, nad Morzem Czarnym.

Budowa płatnej autostrady Moskwa-Petersburg ma ruszyć w październiku. Oddanie drogi do użytku planowane jest na październik 2013 roku. Koszty budowy szacuje się na 66 mld rubli (2,15 mld dolarów).

Spór toczy się o przebieg drogi na odcinku pomiędzy 15. a 58. kilometrem, którego część przecina Las Chimkiński. Wycinanie drzew, mimo protestów ekologów, już się rozpoczęło. Budowniczowie zdążyli już wyrąbać pas o szerokości od 40 do 60 metrów.

Sąd Najwyższy Rosji w marcu oddalił skargę Ruchu Obrony Lasu Chimkińskiego, uznając za zgodne z prawem rozporządzenie rządu z listopada 2009 roku o przekwalifikowaniu 150 hektarów lasu w ziemie pod budowę drogi.

Sekretarz prasowy premiera Rosji Dmitrij Pieskow oświadczył pod koniec lipca, że Putin jest na bieżąco informowany o sytuacji wokół Lasu Chimkińskiego, jednak nie planuje podejmowania jakichkolwiek decyzji w tej sprawie, gdyż wszystkie decyzje zostały już podjęte. Według Pieskowa, budowa autostrady odbywa się w zgodzie z ustawodawstwem w sferze ochrony środowiska.

Dziennik "Wiedomosti" poinformował w czwartek, że w radzie dyrektorów spółki SZKK budującej pierwszy odcinek autostrady zasiada Gieorgij Koriaszkin, przedsiębiorca związany z Arkadijem Rotenbergiem. Ten ostatni uważany jest za bliskiego przyjaciela Putina (był jego trenerem w judo).

Według "Wiedomosti", Koriaszkin przez 10 lat pracował razem z synem Rotenberga - Igorem, w Ministerstwie ds. Majątku Państwa i Rosyjskich Kolejach Żelaznych (RŻD).

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)