Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jemen: Przewodniczący izby wyższej parlamentu zmarł od ran

0
Podziel się:

Przewodniczący izby wyższej parlamentu jemeńskiego Abd al-Aziz
Abd Dulghani zmarł w Arabii Saudyjskiej od ran odniesionych w czerwcu w próbie zamachu na
prezydenta Alego Abd Allaha Salaha - podała we wtorek Al- Dżazira na swojej stronie internetowej.

Przewodniczący izby wyższej parlamentu jemeńskiego Abd al-Aziz Abd Dulghani zmarł w Arabii Saudyjskiej od ran odniesionych w czerwcu w próbie zamachu na prezydenta Alego Abd Allaha Salaha - podała we wtorek Al- Dżazira na swojej stronie internetowej.

Ciało Dulghaniego ma zostać przywiezione do Jemenu jeszcze we wtorek, a pogrzeb ma się odbyć w środę w stolicy kraju, Sanie. Władze Jemenu ogłosiły trzydniową żałobę narodową.

Abd al-Aziz Abd Dulghani, który stał na czele Rady Konsultacyjnej, zmarł w poniedziałek w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, gdzie przebywał na leczeniu od czerwca razem z jemeńskim prezydentem Alim Abd Allahem Salahem i innymi wysokimi dygnitarzami.

W zeszłym tygodniu prezydent Salah w telewizyjnym orędziu do narodu zapowiedział, że "niebawem" wróci do targanej niepokojami wewnętrznymi ojczyzny. Jego decyzja stoi w sprzeczności zarówno z wolą przedstawicieli USA w regionie, którzy namawiali go do zaniechania powrotu, jak i z grupą ponad 100 wpływowych jemeńskich przywódców religijnych i plemiennych, którzy wezwali do odsunięcia prezydenta od władzy i wybrania nowego przywódcy.

Na wtorek powrót z Rijadu do Sany zapowiedział także premier Jemenu Ali Muhammad Mudżur, który również odniósł obrażenia w czerwcowym zamachu - poinformowała agencja Reutera.

Do zamachu doszło w czerwcu podczas szturmu protestujących Jemeńczyków na pałac prezydencki w Sanie. Trzech ochroniarzy zginęło, a prezydent i inni urzędnicy odnieśli rany, gdy pocisk artyleryjski uderzył w plac przed meczetem pałacowym. Po zamachu Salah i wysokiej rangi urzędnicy państwowi udali się do Arabii Saudyjskiej na leczenie.

Demonstracje i zamieszki trwają w Jemenie od stycznia, a protestujący, zainspirowani podobnymi wystąpieniami w Tunezji i Egipcie, żądają odejścia rządzącego krajem od 33 lat prezydenta Salaha. (PAP)

tp/ ro/

9632543 9628699 9592082 arch

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)