Ponad 30 domniemanych członków Al-Kaidy zginęło w czwartek rano w ataku lotniczym jemeńskich sił zbrojnych w centralnej części Jemenu. Bojownicy mieli planować ataki na jemeńskie i zagraniczne obiekty naftowe - poinformowały źródła w siłach bezpieczeństwa.
Początkowo podawano, że w operacji zginęli dwaj przywódcy Al-Kaidy na Półwyspie Arabskim, ale doniesień tych nie można było potwierdzić. Operację w prowincji Szabwa przeprowadzono w czasie spotkania bojowników, w którym uczestniczyło kilkudziesięciu ludzi.
Jemeńskie siły bezpieczeństwa ostrzegły mieszkańców prowincji, by nie udzielali żadnej pomocy bojownikom.
W ubiegłym tygodniu jemeńskie władze informowały, że w południowej prowincji Abjan, sąsiadującej z Szabwą, zabito 34 bojowników Al-Kaidy, a 17 aresztowano. Jednak, zdaniem władz plemiennych, w ataku sił bezpieczeństwa na obóz szkoleniowy Al-Kaidy śmierć poniosło także co najmniej 49 cywilów, w tym 23 dzieci i 17 kobiet.
Jemen boryka się z rebelią na północy, ruchem secesyjnym na południu oraz wzmożoną działalnością terrorystyczną Al-Kaidy.(PAP)
ksaj/ jbr/
5372146 5372305 5372151 arch.