63-letni japoński inżynier, uprowadzony w okolicy stolicy Jemenu, Sany, został uwolniony we wtorek i czuje się dobrze - poinformował przedstawiciel jemeńskich władz.
"Teraz jest z mediatorami, będzie w stolicy za dwie godziny" - dodał.
Japończyka uprowadzili członkowie jemeńskich plemion w miasteczku Arhab, w odległości ok. 60 km na północny wschód od Sany. W zamian za uwolnienie go domagali się wypuszczenia z więzienia swych krewnych.
Jemen, jeden z najuboższych krajów arabskich na świecie, wciąż boryka się z rebelią szyitów na północy kraju, ruchem secesyjnym na południu oraz wzmożoną działalnością Al-Kaidy.(PAP)
jo/ mc/
5147560 5147677
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: