Jak najszybsze powstrzymanie fali represji w Syrii jest punktem, co do którego może zgodzić się wspólnota międzynarodowa, w tym Rosja - oświadczył w czwartek na konferencji prasowej w Wiedniu minister spraw zagranicznych Francji Alain Juppe.
Juppe dodał, że możliwe jest osiągnięcie kompromisu z Rosją w sprawie "krótkoterminowego celu", jakim jest rychłe położenie kresu "masakrom" w Syrii.
Francuski minister spotkał się tego dnia w stolicy Austrii, przy okazji międzynarodowej konferencji poświęconej walce z narkobiznesem w Afganistanie, z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Jak pisze agencja AFP, spotkanie nie doprowadziło jednak do znacznego zbliżenia stanowisk i Moskwa w dalszym ciągu popiera reżim prezydenta Baszara el-Asada.
Juppe podkreślił także konieczność dostarczenia "pomocy humanitarnej ludności syryjskiej, której sytuacja jest katastrofalna".
Dodał, że oba kraje są gotowe pracować nad nową rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii, mimo że Rosja dotychczas wetowała projekt. Inspirowana przez Ligę Arabską rezolucja miałaby na celu powstrzymanie przemocy i zapewnienie pomocy humanitarnej - zaznaczył Juppe.
Ławrow nie ustosunkował się do francuskiej propozycji utworzenia w Syrii korytarzy humanitarnych, którymi dostarczana byłaby pomoc dla ludności cywilnej. Powiedział jedynie, że jest otwarty na dialog.
Rosja obok Chin dwukrotnie, ostatnio 4 lutego, zawetowała projekt rezolucji RB ONZ, która zakładała ustąpienie prezydenta Asada i potępiała "nieprzerwane naruszanie" praw człowieka przez reżim w Damaszku.
Rozpoczęte na fali arabskiej wiosny antyrządowe demonstracje w Syrii z czasem przerodziły się w opór zbrojny. Według obrońców praw człowieka konflikt pochłonął ok. 7 tys. ofiar. Styczniowy bilans ONZ mówił o 5,4 tys. zabitych. Od tego czasu ONZ nie aktualizuje liczby ofiar, ponieważ trudno jest zweryfikować nadchodzące informacje o zabitych. (PAP)
ksaj/ ap/
10809087 10808927 arch.