Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jurek o porozumieniu w sprawie Traktatu Reformującego UE

0
Podziel się:

B. marszałek Sejmu Marek Jurek oceniając w
piątek zawarte na szczycie UE w Lizbonie porozumienie w sprawie
nowego Traktatu Reformującego UE podkreślił, że jeżeli Traktat ma
tworzyć nowe kompetencje dla instytucji unijnych i wzmacniać jej
zdolność działania, to powinno temu odpowiadać "rzeczywiste
pogłębienie solidarności" we wspólnocie.

B. marszałek Sejmu Marek Jurek oceniając w piątek zawarte na szczycie UE w Lizbonie porozumienie w sprawie nowego Traktatu Reformującego UE podkreślił, że jeżeli Traktat ma tworzyć nowe kompetencje dla instytucji unijnych i wzmacniać jej zdolność działania, to powinno temu odpowiadać "rzeczywiste pogłębienie solidarności" we wspólnocie.

"Dlatego ten Traktat powinien być negocjowany kontekstowo, biorąc pod uwagę również to, że są sprawy, w których trzeba sprawdzić czy solidarność europejska działa. Np. forsowany przez Niemcy, a kwestionowany przez wielu członków UE projekt gazociągu bałtyckiego, czy ciągle niezrealizowane pełnowymiarowe dopłaty bezpośrednie dla polskich rolników" - mówił lider Prawicy.

Jego zdaniem, nowe kompetencje i instytucje trzeba tworzyć do realizacji uzgodnionych zadań.

"Bo jeżeli one nie będą uzgodnione, to wtedy będzie czynnik forsowania przez silniejszych swojego punktu widzenia - kosztem słabszych. Sam mechanizm opóźniający decyzje na pewno nie jest wystarczający, bo najważniejsze jest to, jakie to będą decyzje" - dodał.

W ocenie Jurka, bardzo ważna jest także kwestia określenia wartości UE. "W interesie Polski jest budowanie zrozumienia dla wartości, których bronimy w polityce międzynarodowej, bo to nie powinna być specyfika polska, traktowana jako jakaś polska, szczególna odmienność. Tylko musimy pokazywać, że niezależnie od tego, jakie jest stanowisko rządu, podobnie myślą miliony ludzi w Europie" - zaznaczył.

W nocy z czwartku na piątek przywódcy 27 państw członkowskich porozumieli się w sprawie ostatecznego kształtu nowego Traktatu Reformującego UE. Traktat zachowuje najważniejsze postanowienia instytucjonalne eurokonstytucji. Wśród nich są m.in. zapisy o wprowadzeniu stanowiska przewodniczącego UE (kadencja 2,5 roku), zredukowaniu do 18 liczby członków Komisji Europejskiej od 2014 roku.

Zdecydowano też, że kompromis z Joaniny będzie prawnie wiążący, ale przy jednoczesnym respektowaniu ustaleń z czerwcowego szczytu. Dlatego mechanizm z Joaniny będzie zdefiniowany w deklaracji dołączonej do traktatu.

By spełnić postulat Polski, do traktatu dołączony został dodatkowy protokół, który gwarantuje, że wszelkie zmiany mogą być w przyszłości wprowadzone do mechanizmu z Joaniny tylko jednomyślną decyzją wszystkich państw UE, a więc tylko za zgodą Polski. (PAP)

szu/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)